Drugi Rubin jest sztukmistrzem, który zdecydowanie za często przegrywa w pojedynkach. Na szczęście zawsze pociesza go wierny towarzysz Honor. Wszystko zmienia się, gdy na arenę wkracza Alfa. Dawna znajoma, która zdaje się nigdy nie przegrywać. Wtedy to w mózgu Rubina zagnieżdża się Głód. Opętańcza siła będąca narzędziem zniszczenia i tworzenia w równym stopniu.
Stojący za komiksem Tomasz "Spell" Grządziela jest jednym z najbardziej nieszablonowych twórców polskiej sceny. Jego wyrazisty, obsesyjnie szczegółowy (a przy tym niezwykle przyjemny) styl łatwo rozpoznać z daleka. Z niecierpliwością czekałem na jego najnowsze dzieło. Choć stworzył genialnego "Stasia i Złą Nogę" nie często rozpieszcza fanów nowymi utworami. Sama "Zasada Trójek" powstawała cztery i pół roku.
Powieść to niezwykła, bo ciężko oprzeć się wrażeniu, że w dużej mierze prawdziwa. Jest to o tyle zaskakujące, że oprawa przywodzi na myśl szalone kreskówki w stylu "Pory na przygodę". Tymczasem Spell buduje na mocnym fundamencie filozoficzno-egzystencjalnych rozterek, za którymi, jak przypuszczam, kryją się jego własne wątpliwości i dążenia.
Oprawa graficzna, jak zawsze w przypadku Spella, jest znakomita. Fantastyczny świat dosłownie tryska niczym gejzer wielobarwnej, nieskrępowanej wyobraźni. Rozmach jest we wszystkim! Od struktury uniwersum, przez faunę i florę, po konstrukcję plansz i projekty kadrów, a wreszcie wspaniałe, soczyste kolory. Jedyne czego mi zabrakło, to wydania na kredzie. Choć zwykle optuję za matem, tu przydałoby się mocniej nasycić kolory.
Od czasu, gdy zobaczyłem pierwsze kadry, spodziewałem się, że to może być komiks roku i nie zawiodłem się. Nie mam na myśli polskich komiksów, ale wszystkie, jakie zostały i zostaną w tym roku wydane na naszym rynku. Nie sądzę, by coś go przebiło. Spell rządzi.
Józef Śliwiński
Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik
Format: 210x297 mm
Liczba stron: 192
Oprawa: miękka
Polski wydawca: Kultura Gniewu
Data wydania: marzec 2022