O Paintballu pisałem, o ASG pisałem, w filmach o smarowaniu farbą też brałem udział. Pasja, bania, oddanie, kwestie wiadome, dobrze Wam znane. Jeśli dodamy tego umiłowanie działalności wariata Freddiego Wonga, któremu to nawet poświęciłem osobny cykl - dostaniemy wybuchową mieszankę hybryd wielu zainteresowań. Co więc powstanie z połączenia moich ulubionych sportów z reżyserką a'la freddiew w wykonaniu ekipy z Corridor Digital? Zapraszam dalej po odpowiedź. Zalecam jednak wzmocnienie szczeny jakimś klejem szybkoschnącym. Dlaczego? Bo nie ma to jak przenieść wirtualne elementy takich gier jak Minecraft, seria Modern Warfare, czy Half-Life na realny, podatny grunt. I to w takim stylu!
Wspomniany freddiew (Freddie Wong) swoją działalnością i podejściem do tematu "wirtual w real", urzekł i zainspirował wiele osób. Jedną z nich, jest właśnie wymieniona formacja Corridor Digital. Kupili ideę, wykorzystali podobne narzędzia, dodali od siebie kilka bardzo efektownych i sympatycznych pomysłów. Co z tego wyszło? Przyjrzyjmy się największym jazdom w ich wykonaniu.
Master Blaster (Slow Mo Paintball SHOTGUN)
O paintballowej strzelbie pisałem w 15 odcinku "Gadżetów na farbę". W wykonaniu ekipy z CD, przypomina ona połączenie rozwiązań znanych z bazooki i granatnika. Wszystko brutalnie skonfrontowane z karabinkami ASG. Zastosowanie efektu zwolnionego tempa, pięknie obrazuje rozbijalność kulek. Ładna bania, Roje lubią takie kino:)
PRISM - Action/Scifi Film!
Nie ma to jak stworzyć krótkometrażowy film, miażdżący swym wykonaniem o wiele krótsze, oficjalne, kinowe produkcje. Bardzo fajnie zaaranżowany wizerunek głównych żołnierzy, jak i sam proces teleportacyjny. Obadajcie również te strzelaniny, efekty broni laserowej oraz wygląd samych giwer. Ekipa z Corridor Digital po raz kolejny pokazuje, że ma potencjał. Dodatkowo, widać, że ich to bawi.
Angry Barrels! (Angry Birds real life)
Wściekłe, wybuchające beczki oraz konsekwencje ich użycia.
MINECRAFT: The Last Minecart
Narzędzia z Minecrafta użyte w realu przeciwko pixelowatym tworom z wirtuala. WTF? Obadajcie sami.
Modern Warfare: Frozen Crossing Alpha (Frozen Battle Scene)
Perełka na koniec. Pamiętacie słynną scenę zatrzymania czasu w filmie "Kod Dostępu"? Tu mamy podobnie.
Corridor Digital nie przebiera w środkach. Pomysły, technikalia, wykonanie od strony wizualnej jak i dźwiękowej. Wszystko reprezentuje bardzo wysoki poziom. Całośc pachnie jawną inspiracją (m.in. identyczne efekty postrzałów [krew]) działalnością freddiegow. Wzory trzeba mieć, ale czy przypadkiem uczeń nie przerósł już mistrza?
P.S. Jeśli podoba Ci się mój Blog, znalazłeś/-aś w nim coś dla siebie (jakiś stały cykl, konkretny dział, itp.) i posiadasz konto na Facebook'u, "Polub go" po prawej stronie pod moim avatarem. Z góry Ci za to dziękuje. Doceniam i pozdrawiam. ROJO