Razielowa piwoteka to cykl opowiadający o rozmaitych browarach, które miałem okazję posmakować. W każdej części zawarte będą suche dane, moje odczucia i specjalny bonus w postaci ankiety. Zapraszam zatem wszystkich zainteresowanych do czytania i komentowania.
Witam. Dziś postanowiłem opisać typowego, mocnego lagera. Jednym z bardziej znanych przedstawicieli tego gatunku jest Dębowe Mocne. Piwo należy do Kompanii piwowarskiej i schodzi z półek sklepowych niczym bułeczki. Zapewne dlatego, że ma dobry stosunek ceny do jakości. Zatem przyjrzyjmy mu się nieco bliżej.
Opisywane piwo "zapakowano" w standardowe, brązowe butelki o pojemności 0.5l oraz 0.66l, a także w aluminiowe puszki. Etykieta choć nieco dyskusyjnej jakości, wizualnie prezentuje się niezwykle dobrze. Ładna i różnorodna etykieta jest zarazem charakterystyczna dla tego browaru. Wygląda zdecydowanie lepiej niż jej poprzedniczka. Zaś namalowane w tle drzewo budzi zapewne u wielu osób pozytywne skojarzenia.
Barwa złocisto-bursztynowa, dość typowa dla mocnych lagerów, aczkolwiek ta w opisywanym piwie prezentuję się niezwykle dobrze i klarownie. Pianka zaskakująco duża oraz przede wszystkim trwała. Wizualnie jak najbardziej zachęca do skonsumowania.
Zapach typowy dla przedstawicieli mocnych piw dolnej fermentacji. Ładny, chmielowo-słodowy z charakterystyczną nutą sporej zawartości alkoholu. Nie odrzuca, ponieważ woń jaką czujemy nie jest zbyt dosadna.
W smaku zdecydowanie intensywniej. Mimo to słód nie jest tak nachalny jak u konkurentów, co dla wielu osób jest nie lada atutem. Sam osobiście nie przepadam za posmakiem alkoholu oraz słodkiego słodu jakie występują zazwyczaj w mocnych browarach. Tu wszystko jest w pewnym stopniu stonowane. Goryczka choć zauważalna, także nie jest zbyt nachalna dla naszych kubków smakowych. Dlatego jedynie fani dosadnego smaku mogą być niezadowoleni. Nasycenie odpowiednie, nie szczypie w język oraz utrzymuje się wystarczająco długo. Jedynym zastrzeżeniem może być brak charakteru, bo takiego trudno się w Dębowym Mocnym doszukać, chociaż kto wie? Próbując to piwo pierwszy raz miałem wrażenie, że jest prosto z drewnianej beczki.
Podsumowując - dostajemy naprawdę przyzwoite piwo w kuszącej cenie. Jeśli ktoś z Was nie lubuje się w smaku mocnych piw, a chciałby zasmakować czegoś mocniejszego to szczerze polecam. Jest na tyle neutralne, że nie przeszkadza w nim większa zawartość alkoholu. Wszystko zostało tu odpowiednio wyważone. Wiadomo, są lepsi konkurenci, ale kosztują oni zazwyczaj sporo drożej.
Masz inne ode mnie zdanie? Super, przecież oto chodzi! Z przyjemnością dowiem się co sądzisz o opisywanym przeze mnie piwie. Wymieniajcie się zatem własnymi doświadczeniami i przygodami! Jeśli macie propozycje odnośnie kolejnych części tego cyklu - piszcie o tym w swoich komentarzach do czego bardzo gorąco zachęcam.
Zapraszam również do wzięcia udziału w ankiecie, którą poniżej widzicie.
Dębowe Mocne
Cena: ok. 2.60zł.
Zaw. Alk.: 7%
Ekstrakt: 14.5*
Gatunek: Jasne / Lager / Mocne / Pasteryzowane
+ ładna, klarowna barwa
+ dobry stosunek ceny do jakości
+ całkiem niezły smak
+ całkiem ładny zapach
+ dobra i zarazem trwała piana
- brakuje mu nieco charakteru
- możnaby co nieco poprawić
P.S. Przedstawione ilustracje należą do Łysacka.