Nowe Humble Indie Bundle i ciekawa inicjatywa Mojang - Marcus - 17 lutego 2012

Nowe Humble Indie Bundle i ciekawa inicjatywa Mojang

Do tej pory Notch wpłacał na konto tej akcji charytatywnej spore sumy pieniężne. Jednak tym razem, wraz ze swoją ekipą robi coś naprawdę ciekawego. Zadaniem programistów jest stworzenie w sześćdziesiąt godzin „strategii czasu rzeczywistego z elementami strzelanki w klimacie steampunk połączonym ze starożytnym Egiptem”. Bardzo dziwne zestawienie, nieprawdaż?

Przez kilka ostatnich dni na oficjalnej stronie Mojang mogliśmy wybrać tematykę gry, oraz jej umiejscowienie. Głosowanie zakończono wczoraj, natomiast jego wyniki okazały się dość zaskakujące. Do samego końca zacięty bój trwał między RTSem, pierwszoosobową strzelanką, i tzw. Dungeon Crawlerem. W drugiej kategorii bezkonkurencyjnym okazał się Steampunkowy klimat. Mimo to, zasady przewidywały inny werdykt. Ostatecznie zdecydowano się na zestawienie zwycięzców z przegranymi. Tym sposobem, za kilka dni będziemy mogli zagrać strategię czasu rzeczywistego z elementami strzelanki w klimacie Steampunk połączonym ze starożytnym Egiptem. Ciężko wyborazić sobie tę grę, ale zapewniam, że Mojang wie co robi.

Jakby tego było mało, poczynania twórców Minecrafta możemy śledzić na żywo za pośrednictwem TEJ strony. Umieszczony powyżej screen pokazuje efekt początkowych prac - od ich rozpoczęcia minęło dokładnie dziesięć godzin. Na ekranie widzimy kilkanaście brązowych istot, biegających po planszy bez większego celu - jeden ze stworków strzela do pozostałych kolorowymi kulkami. Może nie jest to imponujący projekt, jednak do zakończenia akcji pozostały ponad dwie doby, dlatego o efekt końcowy jestem spokojny.

Warto wspomnieć o luźnej atmosferze panującej na sali. Obok programującego Markusa Perssona stoi najprawdopodobniej figurka Geralta z domalowanymi wąsami, natomiast z oddali co jakiś czas dobiegają śmiechy zgromadzonych. Jasne, nie jest to nic nadzwyczajnego, jednak widzimy, iż ekipa Mojang czerpie ze swojego zajęcia sporo przyjemności. Oby tak dalej!

Marcus
17 lutego 2012 - 19:24