Wybieramy miss gier // Część siódma

Powoli zbliżamy się do wielkiego finału na najładniejszą dziewczynę z gier, dlatego chciałbym Was poinformować o tym, że nie zdołam zaprezentować tu wszystkich, podanych przez Was kandydatek. Postaram się jednak wybrać najciekawsze z nich, abyście mieli możliwie jak najlepszy wybór. Niniejszym zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w tym rankingu jak i na kolejne propozycje z Waszej strony.

W siódmej części zdecydowałem się na ukazanie: Alice Liddell, Isabella "Ivy" Valentine, Lucy Stillman, Ophelia, Trishka Novak.

Alice Liddell (American McGee's Alice, Alice: Madness Returns)

Alice jako jedyna z przedstawionych tu kandydatek ma problemy z psychiką, dzięki czemu zanurzamy się w wykreowany w jej głowie psychodeliczny świat. Tam wówczas wykazuje się niezwykłą brutalnością oraz wieloma nadprzyrodzonymi zdolnościami. Zwinna, skoczna, a także całkiem szybka dziewczyna, wykorzystuje swoje atuty przeciwko pojawiającym się na jej drodze oponentom.

Isabella "Ivy" Valentine (seria SoulCalibur)

Ivy jest dyskusyjnej urody, ale ma niepodważalny atut, a prawdę mówiąc nawet dwa. Oczywiście chodzi o jej gigantyczny biust, który zapełnia luki w braku odpowiedniej charyzmy. Zręcznie posługuje się biczo-mieczem, lejąc nim swoich przeciwników.

Lucy Stillman (seria Assassin's Creed)

Delikatnej urody dziewczyna, z początku sprawiająca wrażenie nieśmiałej niewiasty, okazuje się być jednak dość wygadaną osobą. Ponadto, ku mojemu zdziwieniu świetnie sobie radzi w walce wręcz, ratując Desmonda z opresji. Inteligentna oraz niezwykle przebiegła, a mimo to zaskakująco skromna. Tak w skrócie można scharakteryzować Lucy.

Ophelia (Brutal Legend)

Mimo bardzo sympatycznego wyglądu, w świetny sposób posługuje się bronią białą, wspomagając tym samym głównego bohatera. Omawiana metalówa, potrafi wykorzystywać swoje wdzięki do zdobywania celu.

Trishka Novak (Bulletstorm)

Twarda sztuka, ot co. Najwulgarniejsza laska, jeśli chodzi o wirtualne przedstawicielki płci pięknej, nie stroni także od przemocy. Używając broni, rozwala swoich przeciwników na drobne kawałeczki, w imię zemstwy oraz dodatkowo z przyjemności jaką sprawia jej eksterminacja wrogów. Miejscami wyzywa, a także grozi głównemu protagoniście.

Powyżej scharakteryzowałem Wam siódmą seksowną piątkę, dlatego kończąc tę część chciałbym zaprosić Was do czynnego udziału w ankiecie jak i do podzielenia się swoim zdaniem w komentarzach.