Kupno taniego tabletu, pomożecie?

No i stało się. Dostałem zwrot podatku dochodowego. Kolejny dowód na to, że wkroczyłem w dorosłość, kolejna zmarszczka na moim jestestwie. Pozostaje mi tylko zbudować dom i, oby nie za prędko, spłodzić syna. Fakt odzyskania części pieniędzy regularnie rabowanych mi przez państwo, niesie za sobą ten miły skutek, że w końcu stać mnie na zakup dawno upragnionej zabawki.

Tablety. Pamiętam jak, nie tak znowu dawno, śmiałem się z samej koncepcji tych sprzętów. Wydawało mi się to zbędnym akcesorium, ale po ponad rocznej przygodzie ze smartfonem i kilku posiadówkach z iPadem, zmieniłem zdanie. Chcę tablet. Pragnę go. Śni mi się po nocach, a przechodząc obok tabletów w Media Markcie ronię łzy i wyję do księżyca.

Oczywiście, gdybym miał większy budżet, to bez wahania zainwestowałbym w sprzęt Apple, ale niestety punktem wyjścia jest obecnie 600zł, z możliwością opcjonalnego podniesienia tej kwoty do 1000zł, ale tylko w przypadku, jeżeli z zachytu wyskoczą mi gałki oczne. Z uwagi na mojego wrodzonego pecha, tendencję do psucia rzeczy pozbawionych gwarancji (autentycznie, to jakieś fatum) i możliwości odliczenia wartości podatku VAT, wolałbym kupić sprzęt nowy, na który można wystawić fakturę.

Tutaj zaczynają się schody, ponieważ do tej pory śledziłem świat tabletów raczej bez większego zaangażowania. Miałem już kilka podejśc do kupna tego rodzaju sprzętu, ale zawsze odkładałem to w czasie. Krótka piłka - polećcie mi coś.

Nie wiem czy 7-calowe ekrany się sprawdzają, Szczególnie tego nie widzę, ale z drugiej strony Google wypuszcza niedługo Nexusa 7, a oni chyba wiedzą co robią. Najprawdopodobniej nie będę za dużo na tym sprzęcie grał, bo i tak cierpię na niedostatki czasu. Tabletu używał będę najprawdopodobniej głównie do przeglądania Internetu, Facebooka, Twittera, poczty i pisania (planuję zakup małej klawiatury na Bluetooth).

Nadajnik GPS mi niepotrzebny, bo mam taki w telefonie. Nie potrzebny mi moduł 3G, bo w przypadku braku Wi-Fi będę sobie stawiał hot-spot przez mojego wiernego HTC Desire HD. Potrzebuję natomiast porządnej baterii, która potrzyma mi przynajmniej te kilka godzin i porządnego designu, bo nic mnie bardziej nie wkurza niż uczucie taniości w ręku (częste np. nawet w najdroższych telefonach Samsunga).

Czekam na Wasze propozycje. Poratujcie mości panowie.

Jeżeli podoba Ci się mój materiał to będę Ci wdzięczny, jeżeli polubisz mój profil na Facebooku, albo zafolołujesz mnie na Twitterze. Wrzucam tam sporo rzeczy, które nie pojawiają się na Gameplay'u, albo pojawiają się ze sporym opóźnieniem.