Razielowa piwoteka | PERŁA SUMMER | Cz.41 - RazielGP - 4 grudnia 2012

Razielowa piwoteka | PERŁA SUMMER | Cz.41

Razielowa piwoteka to cykl opowiadający o rozmaitych browarach, które miałem okazję posmakować. W każdej części, oprócz suchych danych, poznacie również moje odczucia względem nich, zaś na samym końcu recenzji możecie także wziąć udział w dostępnej tu ankiecie. Niniejszym zapraszam wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z treścią oraz do komentowania.

Sezon letni mamy już dawno za sobą. Nie przeszkadza mi to jednak opisać Perłę Summer, która z wielkim opóźnieniem zagościła w mojej piwotece. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy, okazała się trudnodostępność w moim rejonach omawianego produktu. Niemniej jednak, ze względu na przyszłość postanowiłem podzielić się z wami swoimi spostrzeżeniami na jej temat.

Także i jabłkowa perełka oferowana jest w kilku wariantach, dzięki czemu sympatycy szklanych jak i aluminiowych wersji powinni być zadowoleni. Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z butelką, tudzież puszką - naszym oczom ukazuje się żywa i wpadająca w oko zieleń. Obie edycje prezentują się zatem smakowicie, gustownie i przede wszystkim nowocześnie. Do jakości również nie mam żadnych zastrzeżeń, ale szczerze zadziwił mnie obrazek prezentujący śmigającą rowerzystkę. Wszakże nasze prawo zabrania picia alkoholu w trakcie lub przed jazdą tym poręcznym i bardzo oszczędnym jednośladem. Ale dość czepiania się. Czas na bardziej interesujące spostrzeżenia.

Po nalaniu zawartości do szklanki, dostrzegamy bładozłotą barwę pełniącą tło dla dużej ilości bąbelków oraz gruboziarnistej, niezbyt trwałej, ale za to całkiem sporej pierwotnie pianki. Hybryda ta nie należy do specjalnie klarownych, ale trudno tu mówić o jakichkolwiek śladach mętności, przez co ogólny zarys prezentuje się całkowicie bezpłciowo i mało naturalnie.

Aromat zdecydowanie orzeźwiający, miętowo-jabłkowy, z przewagą tego drugiego. Jeśli miałbym porównać zapach z czymś innym, to pierwszą myślą jaka zakwitłaby w mojej głowie jest sok z Tymbarku. Może dlatego, że nie byłem w stanie doszukać się w omawianej Perle innych aromatów? Trochę to dziwnę, zważywszy na propocje tego napoju alkoholowego, bo aż 80% zawartości to samo piwo, zaś tylko 20% należy do soku. Oznacza to, że recenzowany przeze mnie produkt ma 5% alkoholu. Niemalże tyle, co normalny browar.

Zanim jednak przejdę do spraw smakowych, chciałbym co nieco opowiedzieć o moim guście. Soki jabłkowe jak najbardziej lubię. Nie znoszę jednak tych miętowych, dlatego też Perła Summer nie zdołała przypaść mi do gustu. Pierwszy łyk nie był taki zły, mimo iż sam napój alkoholowy sprawiał wrażenie nienaturalnego. W głównej mierze dominują tutaj kwaskowo-jabłkowe nuty, ale o dziwo zaskakująco słodkie, przez co miętowa aura nie była dla mnie specjalnie uporczywa. Gdzieniegdzie można się tutaj doszukać słodu, ale jest on na tyle znikomy, że wiele osób nawet nie zwróci na niego swojej uwagi. Połowa zawartości smakowała mi całkiem przyzwoicie, bo później zamiast orzeźwienia czułem jedynie mdłość. Na dodatek zaczęło mi się odbijać, co jest niewątpliwą zasługą nadmiernego nasycenia. Końcówkę wręcz męczyłem i cieszyłem się, że zakupiłem jedynie jedną sztukę.

Podsumowując: Generalnie lubię Perły, ale letnia edycja Summer nie zdołała przypaść mi do gustu. Częściowo przyczyna ta leży w moim guście, jednakże w omawianej Perle przeszkadzają mi również inne sprawy. Wysokie nagazowanie oraz mdła końcówka przeszkadzałaby mi również w cytrynowych, czy grejpfrutowych wersjach. Spróbować oczywiście można, a nuż komuś posmakuje nowy twór lubelskiego browaru, bo mnie on niestety nie posmakował.


Masz inne ode mnie zdanie? Super, przecież oto chodzi! Z przyjemnością dowiem się co sądzisz o opisywanym przeze mnie piwie. Wymieniajcie się zatem własnymi doświadczeniami i przygodami! Jeśli macie propozycje odnośnie kolejnych części tego cyklu - piszcie o tym w swoich komentarzach do czego bardzo gorąco zachęcam. Zapraszam również do wzięcia udziału w ankiecie, którą poniżej widzicie.


Perła Summer

Cena: ok. 2.80zł.
Zaw. Alk.: 5%
Ekstrakt: brak danych
Gatunek: Jasne / Radler / Smakowe / Pasteryzowane

+ przyzwoita cena
+ niezły zapach
- sztuczny posmak
- ogromne nasycenie
- średni wygląd piwa
- znikająca piana

Polub, zaćwierkaj lub wykop Raziela oraz jego wpisy, jeśli przypadły ci do gustu. Z góry dziękuję za klik.

Przedstawione ilustracje zostały zapożyczone z takich stron jak widniejące poniżej, czyli smakpiwa.wordpress.com, mackiewicz.olsztyn.pl oraz amatorpiwa.blogspot.com

RazielGP
4 grudnia 2012 - 15:27

Lubisz Perłę Summer?

Tak 43,8 %

Nie 18,8 %

Zacznijmy od tego, że nie trawię mięty 6,2 %

Nigdy nie próbowałem 31,2 %