Razielowa piwoteka | BAŽANT RADLER CITRÓN | Cz.45 - RazielGP - 25 stycznia 2013

Razielowa piwoteka | BAŽANT RADLER CITRÓN | Cz.45

Razielowa piwoteka to cykl opowiadający o rozmaitych browarach, które miałem okazję posmakować. W każdej części, oprócz suchych danych, poznacie również moje odczucia względem nich, zaś na samym końcu recenzji możecie także wziąć udział w dostępnej tu ankiecie. Niniejszym zapraszam wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z treścią oraz do komentowania.

Co prawda za oknem śnieg i zima, ale trzeba myśleć pozytywnie. Do lata i wakacji pozostało już parę miesięcy, także nim się obejrzymy, a będziemy opalać się przy upalnym słońcu. Z tego względu postanowiłem omówić kolejnego radlera. Tym razem będzie to Bažant Radler Citrón. Czy okaże się lepszy od naszych rodzimych produktów? Przekonacie się o tym w dalszej części tego tekstu.

Podobnie jak u standardowej, czy też grepfrutowej edycji, tak i tu mamy do czynienia z kilkoma wariantami opakowań. Półlitrowa ładnie wyrzeżbiona i oryginalnie wyglądająca butelka, standardowa puszka oraz równie intygująca mała buteleczka o pojemności 330 ml. Nie brakuje także fikuśnych, pomalowanych na żółto etykiet oraz sreberek. To właśnie te ostatnie szczegóły odróżniają omawianą edycję od innych. Reszta pozostaje ta sama.

Jak przystało na dobrego radlera, także i tu mamy do czynienia z bananową mętnością. Niestety występująca tu pianka jest średniej wielkości i po krótszym czasie maleje. Swoim wyglądem Bažant w dużym stopniu przypomina Warkę. Naprawdę bardzo trudno jest nie w letnich edycjach od siebie odróżnić. Sam nie wiem, które z nich wygląda lepiej, dlatego też postanowiłem ogłosić remis.

Cytrynowy Bažant orzeźwia nas w takim samym stopniu, co jego grejpfrutowa edycja. Tyle, że tutaj mamy do dyspozycji cytrynowo-pomarańczowe nuty. Swoją drogą bardzo zbliżone do Warki. Jednak tu różnice są wyczuwalne. Każdy browar oprócz wymienionych wyżej aromatów, wydziela charakterystyczny dla swojej marki zapach. W tym wypadku na prowadzenie wysuwa się w nieznacznym stopniu słowacki produkt. Pewnie dlatego, że zdecydowanie bardziej wolę jego standardowego odpowiednika. Jest subtelniejszy, a mimo tego jakby bardziej egzotyczny.

W smaku podobnie, chociaż tutaj południowy konkurent okazuje się być nieco delikatniejszy od Warki. Przynajmniej w kwestii nasycenia, bo jeśli chodzi o goryczkę, to ta jest bardziej wyczuwalna w Bažancie. Na dłuższą metę taka mieszanina nie sprawia najlepszego wrażenia. Jest to spowodowane tym, że cytrynowy aromat nie jest w stanie wypełnić chmielowych nut. Dlatego też w przypadku tego piwa, osobiście wielbię sobie jego grejpfrutową edycję. Wychodzi, więc na to, że w przypadku cytrynówek Warka okazuje się bardziej przystępna dla naszych kubków smakowych. Oczywiście wszystko zależne jest od naszych upodobań, dlatego też ciężko jest znaleźć w tym przypadku zwycięzcę, choć dla mnie pozostanie nim nasza rodzima Warka.

Podsumowując: Bažant Radler w naszym kraju nie jest dobrą alternatywą. Wszystko za sprawą wygórowanej ceny. Jeśli jednak nie zwracamy na nią uwagi lub znajdujemy się na Słowacji, to warto po nią sięgnąć. Chociażby dla odmiany. Jednakże moim faworytem niezmiennie pozostaje jej grejpfrutowa edycja, o wiele lepsza od cytrynowej.

Masz inne ode mnie zdanie? Super, przecież o to chodzi! Z przyjemnością dowiem się co sądzisz o opisywanym przeze mnie piwie. Wymieniajcie się zatem własnymi doświadczeniami i przygodami! Jeśli macie propozycje odnośnie kolejnych części tego cyklu - piszcie o tym w swoich komentarzach do czego bardzo gorąco zachęcam. Zapraszam również do wzięcia udziału w ankiecie, którą poniżej widzicie.

Bažant Radler Citrón

Cena: ok. 3zł. na Słowacji. U nas prawdopodobnie wynosiłaby grubo ponad 6zł.
Zaw. Alk.: 2.1%
Ekstrakt: 10*
Gatunek: Jasne / Radler / Smakowe / Niskoalkoholowe / Pasteryzowane

+ orzeźwia
+ dobre walory smakowe
+ przyjemny zapach
+ odpowiednie nasycenie
+ ładny wygląd piwa
+ równie ładna butelka
+ posiada posmak piwa
- skromna, znikająca piana
- wysokie ceny w naszym kraju
- słabsze od grepfrutowej wersji

Polub, zaćwierkaj lub wykop Raziela oraz jego wpisy, jeśli przypadły ci do gustu. Z góry dziękuję za klik.

Przedstawione ilustracje puszkowej wersji piwa oraz szklanki, zostały zapożyczone ze stron http://smakpiwa.wordpress.com oraz http://sortesztek.blogspot.com

RazielGP
25 stycznia 2013 - 21:05

Lubisz Bažanta Radler Citrón?

Tak 45 %

Nie 0 %

Grapefruit lepszy! 10 %

Nigdy nie próbowałem 45 %