Ostatnio jestem zaskoczony ilością bijatyk jakie pojawiają się na konsolach i pecetach. Co chwilę słyszymy o wskrzeszeniu jakiejś starej serii lub pojawieniu się nowej wersji lubianej gry. Czasem wychodzi to lepiej( Street Fighter V : Arcade Edition), czasem coś nawala (Marvel vs. Capcom: Infinite). Ogólnie jest jednak naprawdę dobrze i fani gatunku muszą powoli zastanawiać się w co włożyć ręce. Która produkcja godna jest dziesiątek jeśli nie setek godzin poświęconych na trening. Nowicjusze mają zagwozdkę z wybraniem bijatyki, która będzie na tyle przystępna i interesująca. Z mroku wysuwa się tytuł, który może być dobrą opcją dla obu grup. Czy warto postawić na Under Night In-Birth Exe:Late[st]?
Cześć wszystkim. W co gracie tym razem? W coś nowego czy kontynuujecie zaczęte wcześniej gry? Dziś jest Tłusty Czwartek, więc i w blogu będzie tłusto od gier. Jeśli o mnie idzie, to bardzo mi się ostatnio chce grać, więc swoim zwyczajem ogrywam kilka gier naraz na zmianę. Wiedźmin 3 i Nier strasznie mnie wciągnęły i spędzam z nimi bardzo dużo czasu a w przerwach od nich odpalam też czasem The Fruit of Grisaię, The Last of Us, Wipeout HD Fury, Personę 4 Arenę Ultimax oraz Guilry Gear X2 #Reload. Standardowo wpis zawiera spoilery z opisywanych gier.
kalendarz wiadomości | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej