Recenzja Bloodborne – Dark Souls polane krwistym sosem
5 argumentów... za tym, że NBA Live 14 będzie niewypałem (o ile wyjdzie)
Dopiero teraz GTA V będzie grą kompletną! O serii na przestrzeni lat i rewolucyjnym trybie FPP.
Spider-Man Miles Morales, czyli Nowy Jork pełen śniegu i pajęczyn
Recenzja gry Ghost of Tsushima – Najbardziej japońska niejapońska gra wideo w historii
Growa lista wstydu
Zombie apokalipsa i jeden z najbardziej znanych exclusive'ów na konsole Sony to dziwne połączenie. Gra jest jednocześnie długowieczna, gdyż wciąż pojawia się na ustach graczy całego świata. Wszyscy czekają na kontynuację. O czym piszę? Oczywiście o pięknej grze The Last of Us, zagranej na PS4. Zapraszam więc na krótką recenzję gry od Naughty Dog.
Według przecieków, nowa stacjonarna konsola japońskiego giganta, roboczo nazywana Nintendo NX zapowiada się bardzo interesująco. Czy ma jednak szansę powalczyć z PlayStation 4?
Podczas gdy Sony i Microsoft kombinują nad przedłużeniem życia konsol PlayStation 4 i Xbox One, japońskie Nintendo szykuje się do zapowiedzi całkowicie nowej platformy. Ma ona łączyć funkcje konsoli stacjonarnej i przenośnej, a mocą obliczeniową przewyższać nawet odrobinę obecne konsole stacjonarne. Brzmi nieźle, prawda?
„Generacja odgrzewanych kotletów” – tak złośliwi mówią o PlayStation 4 i Xbox One, narzekając jednocześnie że wydawcy gier „wolą wydawać reedycje zamiast tworzyć nowe tytuły”. Ja sam uważam jednak, że ponowne wydawanie gier sprzed kilku lat ma swoje dobre strony i postaram się to wyjaśnić w niniejszym wpisie.
Większość gier kończy się w momencie pokonania zła i uratowania świata. Dzielny bohater stawia czoło przeważającym siłom wroga i zmiata je z powierzchni ziemi. Dungeons 2 podchodzi do sprawy trochę inaczej. Tytuł ten tak naprawdę zaczyna się w momencie, gdzie w typowych grach oglądalibyśmy napisy końcowe. Czy to jednak wystarczający powód by zainteresować się tą grą strategiczną?
Taktyczny japoński RPG Valkyria Chroniclesbył jednym z ciekawszych tytułów w początkowych latach życia PlayStation 3. Teraz, w zremasterowanej wersji dostępny jest także na konsoli PlayStation 4. Postanowiłem sprawdzić, czy dobrze zniósł próbę czasu.
Przeglądając oferty PlayStation Store w poszukiwaniu kolejnego, dobrze zapowiadającego się indyka, natrafiłem znowu na produkcję osadzoną w świecie antropomorficznych zwierząt. Tytuł ten nie musiał mnie do siebie długo przekonywać, bo zręcznościowa rozgrywka, elementy RPG oraz możliwość kształtowania historii przez podjęte decyzje wystarczyły aby w dniu premiery Stories: The Path of Destinies znalazło się na dysku twardym mojej konsoli.
Pogłoski o pracach nad PlayStation 4K wywołały burzę i rozpoczęły liczne dyskusje. Tradycyjnie nie zabrakło głosów wieszczących śmierć konsol jakie znamy i mrocznych przepowiedni dotyczących przyszłości branży. Tak jakby takie kontrowersyjne pomysły były czymś nowym.
PlayStation 3 otrzymało sporo niezłych gierek, które przeszły bez większego echa. Produkcje te często trafiały na konkurencję w postaci najgorętszych gier AAA lub były po prostu tylko dobre. Obecnie sytuacja ta uległa jednak kolosalnej zmianie. Posucha na konsolach obecnej generacji sprawiła, że wydawcy „starych” gier próbują dotrzeć z odgrzewanymi kotletami do nowej grupy graczy i ponownie zarobić na praktycznie tym samym produkcie. Właśnie to zdaje się być powodem pojawienia się na rynku The Witch and the Hundred Knight: Revival Edition. Czy oznacza to jednak, że lepiej odpuścić sobie ten tytuł?
Czołgi wjechały w styczniu na PlayStation 4 i mają się bardzo dobrze. Jeśli posiadacie konsolę Sony koniecznie powinniście w to zagrać. Sterowanie jest wygodne, oprawa graficzna znakomita, a grywalność równie wysoka, co na PC.
Jeśli plotki sprzed dwóch tygodni okażą się prawdą, niebawem doczekamy się wydania trzech gier z serii Bioshock na PlayStation 4 i Xbox One. W sieci pojawiły się jednak bardzo sprzeczne opinie na temat sensowności tego pomysłu. Jako wielki fan, postanowiłem pochylić się nad tematem, czy warto.