Krótsza czasem znaczy lepsza – recenzja Uncharted: Zaginione Dziedzictwo
Grałem już w Uncharted: Zaginione Dziedzictwo / wrażenia z pokazu
Podsumowanie E3 2017 – szału nie było, ale Ubisoft i Nintendo zarządzili
Call of Duty Black Ops III: Zombies Chronicles - przyjemna sentymentalna wycieczka
Grałem w Farpoint... i nowy kontroler do PS VR jest niesamowity
Prey – cudowne dziecko Bioshocka, System Shocka i Half-Life’a
Twórca gry o średniowiecznych Czechach zostaje oskarżony o rasizm, ponieważ nie umieścił w grze czarnoskórych ludzi. Na nic zdały się tłumaczenia, że w tamtych czasach nie było ich w ogóle w Europie. W świetle „afery” z czeską grą w roli głównej, zacząłem się zastanawiać czy przypadkiem nasze ulubione medium nie pada ofiarą coraz większej poprawności politycznej.
Równo 10 lat temu Capcom wydał grę Dead Rising, nawiązującą mocno do kultowego filmu Świt Żywych Trupów. Od tego czasu temat zombie znacznie spopularyzował się w grach wideo. Skąd się to wzięło i czy moda na żywe trupy nadal powinna trwać?
Kultowa postać brytyjskiego agenta doczekała się już 24 filmów ze swoim udziałem i wielu gier wideo. Niestety nie wszystkie trzymają poziom swoich filmowych odpowiedników, dlatego przygotowaliśmy dla was prezentację najlepszych produkcji, których bohaterem jest James Bond.
Blizzard znowu to zrobił. Od dwóch dni nie mogę się oderwać od bety Overwatch na PlayStation 4. Śpię krótko i ciągle myślę o grze. I to wszystko w momencie, gdy różnorakie obowiązki i aktywności od paru miesięcy skutecznie odciągały mnie od gier wideo do tego stopnia, że potrafiłem tygodniami nie ruszać konsoli. Nowa produkcja, czyli sieciowa, pierwszoosobowa strzelanina od Blizzarda jest po prostu magiczna. I bawię się przy niej tak dobrze, jak 10 lat temu przy Wolfenstein: Enemy Territory.
Popularny, cyberpunkowy symulator parkouru Mirrors Edge doczekał się wreszcie kontynuacji, którą można było niedawno przetestować podczas zamkniętych beta testów. Jako miłośnk poprzedniej odsłony musiałem po prostu spróbować. Jak wyszło?
Uwielbiam cyberpunk: dystospijną wizję przyszłości, pełne drapaczy chmur wielkie miasta, futurystyczne gadżety, specyficzną nowomowę, walkę różnorakich subkultur z systemem. Dlatego nigdy nie przechodzę obojętnie wokół gier wideo osadzonych w takim klimacie. Podczas gdy wciąż czekałem na jakieś konkrety na temat kolejnej odsłony mojej ulubionej serii Deus Ex, wydany w styczniu 2009 roku Mirror’s Edge, był dla mnie interesującą pozycją i sporym powiewem świeżości.
Przejęcie marki Star Wars przez Disneya spowodowało „uśmiercenie” lat pracy różnorakich twórców, składające się na tzw. Expanded Universe. Nowy kanon Gwiezdnych Wojen jest już jednak skrupulatnie budowany, a w niniejszy tekst przybliży wam wszystko, co wchodzi w jego skład. Dodatkowo znalazły się w nim wszystkie ciekawostki z wydania bluray Przebudzenia Mocy.
Nazwisko tego człowieka kojarzy każdy szanujący się gracz, a postać wąsatego hydraulika Mario, którą wykreował, znana jest na całym świecie, w tym również przez ludzi, którzy z konsolami na co dzień mają niewiele wspólnego. Nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że jest on uważany za jednego z geniuszy branży elektronicznej rozgrywki, który od ponad 30 (!) lat tworzy hity. Zapraszam Was w podróż do Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie pośród pięknych krajobrazów narodziła się idea przygód elfa Linka, a pewien włoski hydraulik wypowiedział wojnę żółwiom.
Jak co roku, miałem przyjemność uczestniczyć w finałach ligi World of Tanks, które tradycyjnie odbyły się w Warszawie – tym razem w hali Torwar. W niniejszym, aktualizowanym na bieżąco wpisie, możecie zobaczyć jak to wszystko wyglądało w praktyce.
Pierwsza mobilna gra japońskiego giganta Nintendo, zatytułowana Miitomo, odniosła wielki sukces. W zaledwie kilka dni od premiery pobrało ją 12 milionów graczy. To znak sporych, niemożliwych do powstrzymania zmian w temacie mobilnego grania.
Ci z was którzy mnie znają, zapewne wiedzą już o jaki tytuł chodzi. Pisałem o nim wielokrotnie na łamach bloga, na fanpage’u i na mówiłem o nim wiele razy na swoim kanale na YouTube. Dla wielu to gra wybitna. Inni twierdzą, że przereklamowany średniak. Z okazji trzecich urodzin opowiem wam raz jeszcze, jak pokochałem Bioshock Infinite.