Tak oto dotarliśmy do połowy cyklu, w którym przybliżam gry, które nie należą do najbardziej popularnych w swoim roku, w plebiscycie na gry dekady 2001-2010. Dziś przyjrzymy sią grom z roku 2005. Zobacz więcej.
Black & White 2
Zabawy w boga Petera Molyneux ciąg dalszy. Black & White 2 było typowym sequelem (więcej tego samego) z pewnymi usprawnieniami. Znów wcielaliśmy się w boga i od naszego widzimisię zależało, czy będziemy dla naszych poddanych dobrym i opiekuńczym bóstwem, czy może tyranem, na myśl o którym podopieczni będą się kulić ze strachu. Znów pod naszą opiekę oddano chowańca, który jednak cechował się lepszą sztuczną inteligencją niż w pierwszej części. Wśród atrakcji które na nas czekały, były duże bitwy i liczne cudy, które mogliśmy wprowadzić w życie naszych wyznawców. W stosunku do części pierwszej, dwójka była nieco bardziej zorientowana na walkę
Guild Wars
Jedną z najbardziej oczekiwanych gier MMO jest Guild Wars 2. Pierwsza część była jedną z najlepszych gier tego typu, choć - jak wszystkim - do popularności WoWa sporo jej brakowało. Na uwagę zasługuje fakt, że zabawa w Guild Wars jest zupełnie darmowa. Pojawiły się dodatki do niej, jednak ich zakup nie był obligatoryjny. Wybierając jedną z sześciu klas postaci, decydowaliśmy się na to, kim będziemy zdobywać punkty doświadczenia przemierzając kolejne instancje - bo właśnie taki typ rogrywki dominuje w Guild Wars. Podejrzewam, że nawet po premierze Guild Wars 2 serwery kompletnie nie opustoszeją i część graczy dalej będzie się bawić w tym ciekawym świecie MMO.
Gun
Red Dead Redemption jest uznawane za jedną z najlepszych gier ubiegłego roku, jednak nie była to pierwsza produkcja TPP w formule znanej z GTA, tocząca się w realiach dzikiego zachodu. Dzikiego zachodu, który stawał przed nami otworem właśnie za sprawą gry Gun. Zaczynaliśmy jako człowiek pragnący zemsty za śmierć ojca, a na naszego bohatera czekał zestaw zadań głównych i pobocznych. Naszym udziałem stawały się pojedynki, strzelaniny, pościgi, ale i bardziej przyziemne zadania, jak zaganianie bydła. Nie można Guna przyrównywać do RDR, ale fanom dzikiego zachodu nie zaszkodzi tej gry sprawdzić.
Jade Empire
Exclusive na Xboxa 360 od BioWare, który dwa lata później trafił także na pecety w edycji rozszerzonej. Jade Empire było grą typu action-RPG, przy czym w przypadku tego akurat tytułu, nie jest to pusty slogan. Jade Empire było bardziej "action" niż większość gier fabularnych, co objawiało się przede wszystkim mocno zręcznościową walką, w której korzystaliśmy z różnych rodzajów ciosów, bloków, energii Chi (wzmacniającej nasze ataki), a nawet kombosów. Do wyboru mieliśmy cztery postaci, różniące się zestawem ciosów i umiejetności. Nietypowe i rzadko wykorzystywane realia tego świata znalazły tak zwolenników, jak i przeciwników.
Shadow of the Colossus
Niektórzy uważają Shadow of the Colossus za najlepszą grę na PlayStation 2 - i być może najbardziej niedocenianą. Inni nie rozumieją, skąd biorą się pozytywne głosy na jej temat. Historia kręciła się wokół chłopaka, który w zamian za przywrócenie do życia wybranki, miał za zadanie zgładzić 16 Kolosów. Przy czym każdy wymagał znalezienia na niego sposobu. W podróży i walce korzystaliśmy z pomocy naszego wiernego rumaka. Gra cechowała się nietypowym klimatem i ciekawą ścieżką muzyczną. Shadow of the Colossus nie musi spodobać się wszystkim, jednak fani konsol Sony powinni tę grę przynajmniej poznać.
Sid Meier's Civilization IV
Czwarta część wybornej serii strategii sygnowanych nazwiskiem Sida Meiera, ma najwyższą ocenę ze wszystkich. W porównaniu do poprzedniczek, twórcy uprościli interfejs gry, który - razem z pojawiającymi się na ekranie podpowiedziami - otwierał produkt na nowych, nieznających dotąd serii graczy. W części czwartej zrezygnowano z odgórnego wyboru formy rządów, a zamiast tego umożliwiono graczom nadawanie konkretnych praw i rozporzadzeń. Rozwiązanie to było bardziej elastyczne i pozwalało na wykreowanie szerszego grona typów władców, czy raczej - systemów politycznych. Gra doczekała się trzech dodatków, w tym jednego samodzielnego (Colonization).
SWAT 4
Ostatnia odsłona serii SWAT, jedyna na którą można oddać głos w plebiscycie, przy czym posiadająca najwyższą ocenę. Kierowaliśmy elitarnym oddziałem policyjnym, interweniując w sprawach, w których nie poradziłaby sobie żadna inna jednostka. Czekało na nas kilkanaście misji, przed którymi zapoznawaliśmy się z odprawami. Wyciągając z nich wnioski dobieraliśmy odpowiednie wyposażenie i ruszaliśmy do akcji, by spełnić cel misji - bywało nim odbijanie zakładników, aresztowanie przestępców, i tak dalej. Często przychodzi nam kierować poczynaniami żołnierzy, jednak policjantami zdecydowanie rzadziej. A SWAT 4 jest jedną z lepszych gier w takiej otoczce.
Wiecie o czym pisać w komentarzach. Które gry z 2005 roku uważacie za wartościowe? Jak zawsze, artykuł jest otwarty na dopiski/modyfikacje. Połowa drogi za nami, jeszcze pięć odcinków. Już teraz zapraszam.
Poprzednio:
Plebiscyt na gry dekady. Co nominować #2001 / #2002 / #2003 / #2004
Strona główna:
Plebiscyt na gry dekady 2001-2010