Dobre bo domowe. Cz. 5 - Döner Kebab - barth89 - 15 października 2011

Dobre, bo domowe. Cz. 5 - Döner Kebab

Potrawy z fast foodów, choć smaczne, najczęściej zawierają tony kalorii i są drogie. Po co przepłacać, skoro można w prosty sposób samemu przygotować w domu dokładnie takie samo papu? Zapewniam, że smakuje identycznie jak w sieciach znanych nam fast foodów, czy innych restauracji. Ba, jest jeszcze smaczniejsze, a do tego tańsze, zdrowsze i daje sporo satysfakcji. W dzisiejszej części proponuję przepis na kebaba a'la Döner Kebab.

Przepis z każdej części felietonu był wielokrotnie poddawany próbom i testom w celu odnalezienia idealnego optimum, więc macie pewność, że nie da się przyrządzić tego lepiej ;) Choć oczywiście to odczucia subiektywne. Na całość wydamy od 16 do 19 zł. Wyjdzie nam z tego 6 kebabów (w zależności od tego jakie chlebki pita kupimy). Daniem, które przyrządzimy najedzą się 2 - 3 osoby.

W jaki sposób wykonać poszczególne składowe naszego fast fooda?

1. Kebab:

  • chlebek pita ( paczka to 5-6 sztuk)
  • połówka lub cała pierś z kurczaka (w zależności od tego jak bardzo chcemy napchać kebaba mięsem ;) )
  • mała kapusta pekińska
  • 2 średniej wielkości pomidory
  • ogórek
  • przyprawa do gyrosa/kebaba ( wg mnie najlepsza z firmy PRYMAT)
  • trochę oleju do usmażenia piersi
U nas wyglądało to tak...

2. Sosy

czosnkowy:

  • jogurt naturalny
  • 2-3 łyżki majonezu  
  • czosnek granulowany lub 1-2 ząbki czosnku
  • pieprz
  • sól
  • jeżeli ktoś lubi to odrobina cukru

Mieszamy majonez z jogurtem naturalnym, dodajemy przyprawy (jeżeli użyjemy czosnku w ząbkach to kroimy go w drobną kostkę i potem dodajemy) i mieszamy.

pikantny:

  • 1/2 jogurtu naturalnego
  • 2 łyżki majonezu
  • 2 łyżki ketchupu
  • łyżeczka chili

Wszystkie składniki należy wymieszać.

... i tak.

Już prawie...

Kapustę należy pokroić w drobne paseczki, pomidory i ogórka w kostkę (jeśli ktoś woli to może inaczej, np. w plasterki). Pierś z kurczaka pokroić na małe kawałeczki (najlepiej krótkie paseczki) i usmażyć, doprawiając przyprawą gyros/kebab. Chlebkom pita "uciachać" czubek i podgrzać je w kuchence mikrofalowej/piekarniku, w środku z jednej strony wysmarować sosem czosnkowym, z drugiej pikantnym, następnie włożyć trochę kapusty, pomidorów, ogórka i mięsa. Kebaba polać troszkę sosem i znów nałożyć kapusty, pomidorów, ogórka i mięsa. Na koniec chlebek zawinąć w serwetkę.

I to by było na tyle.  Życzę bardzo smacznego sobotniego/niedzielnego obiadu, a kolejnej części felietonu oczekujcie w najbliższym czasie :)

Zapraszam też do poprzednich części felietonu:

- Dobre, bo domowe. Cz. 4 - Da Grasso

- Dobre, bo domowe. Cz. 3 - McDonald's

- Dobre, bo domowe. Cz. 2 - KFC

- Dobre, bo domowe. Cz. 1 - Manekin 


P.S. Dziękuję mojej dziewczynie, Marcie, za pomoc przy pisaniu artykułu oraz za każdy pyszny obiad :)

barth89
15 października 2011 - 10:19