Mocny, polski akcent w letniej edycji LCS

Jesteśmy już w połowie drugiego tygodnia letniej kolejki League of Legends Championship Series, w Europie. Początek potyczek na Starym Kontynencie, miał miejsce na evencie Dreamhack w Szwecji. Spodziewano się tam spektakularnych batalii, pomiędzy tytanami, będącymi na tutejszej scenie e-sportowej od bardzo dawna. Nie uwierzycie jak bardzo wszyscy się zdziwili, kiedy triumfatorami okazali się ci, którzy do grona LCS dopiero dołączyli. Polski Meet Your Makers i Team ALTERNATE z nadwiślańskim akcentem po prostu zmietli konkurencję. Wreszcie mamy powód do dumy!

Grając zwykle w League of Legends na serwerze zachodnim i przyznając się, że pochodzę z krainy podatkami i wódką płynącej, spotykam się z natychmiastowymi uwagami losowo dobranych członków drużyny. Bo większość Polaków grają słabo, bo jesteśmy niemili, bo to, bo siamto. Ciężko się z tym niestety nie zgodzić, bo sporo z tych stereotypów jest prawdziwe.  Nasz wizerunek również cierpi przez to, że do tej pory nie mieliśmy godnych reprezentantów naszego kraju w LoLowym sporcie. Dragonborns z Shusheiem i HosaNem na czele nie odnieśli poprzednio żadnych sukcesów, a wyglądali raczej jak drużyna do bicia. Całe szczęście, że z wejściem MYM oraz ALTERNATE z Creatonem wszystko się zmieniło i teraz jak Rosjanie z Gambitem, mogę czuć się dumny stąd, skąd pochodzę. Przynajmniej w tym jesteśmy lepsi, niż w piłce nożnej.

Meet Your Makers

MYM to całkowicie polski skład. Wcześniej nie było o nich tak głośno, co nie znaczy, że na scenie e-sportowej są od dwóch tygdoni. Czaru, Kubon (który na zdjęciach przypomina Bukę z Muminków), Makler, Mokatte i Libik zajęli drugie miejsce na turnieju WCG 2011 w Korei Południowej, jako Gameburg Team. Zabłysnęli również na niektórych niedawno odbytych eventach Intel Extreme Masters, włącznie z wygraniem tego w Singapurze. Nie udało się im jednak dostać do wiosennej kolejki LCS, przez przegranie kluczowych meczy z Dragonborns. Historia ta miała się powtórzyć przy okazji letnich kwalifikacji, jednak MYM dało z siebie wszystko i wreszcie udało im się pokonać Shusheia wraz ze spółką, wynikiem 3-2.

Podczas ostatniego, szwedzkiego Dreamhacka tej polskiej drużynie udało się pokonać takich gigantów jak choćby Fnatic (mistrzowie wiosennej edycji ligi) czy SK Gaming, by wyjść z ostatecznym bilansem czterech zwycięstw do jednej porażki. Imponujący wynik jak na team, który skazywany był wcześniej na bicie. Ich zgranie jest naprawdę imponujące i rzadko kiedy popełniają błędy. Kiedy to jednak przeciwnik przez przypadek zrobi pomyłkę, wtedy natychmiastowo jest ona wykorzystywana na stronę MYM. Niesamowici gracze i niesamowite umiejętności. Czaru z teleportem RULEZ!

Team ALTERNATE

ALTERNATE udało się dostać do Summer Split, dzięki zwycięstwie 3-2 nad drużyną OZONE Giants. Cała ta drużyna jest tak naprawdę złożona z ludzi, którzy zaszli strasznie wysoko w drabinie gier rankingowych. ForellenLord jest graczem, który jako jedyny na świecie zdobył 3000 punktów elo w drugim sezonie, tym samym pobijając światowy rekord w League of Legends. Obok tego jest również niesamowicie głośny, a zarazem doświadczony Aranae i wreszcie nasz polski akcent – Jakub „Creaton” Grzegorzewski. Pozwólcie, że skupię się właśnie na nim.

Były gracz Millenium, który po rozpadnięciu się składu, został wzięty pod skrzydła niemieckiej organizacji ALTERNATE. Miał zresztą całkiem spory wkład w jej sukcesie. Nasz Grzegorz pochodzi z Kozienic. Wcześniej grał też w dżungli, ale zmiana linii była dla niego (jak zresztą widać) bardzo opłacalna. Zapisał się w historii jako polak, który zdobył najwyższy wynik elo w trakcie sezonu drugiego – 2800 punktów (w ogólnej tabeli był trzeci i znajdował się zaraz za ForellenLordem i Kerpem, czyli drużynowymi partnerami). Jego ulubionym czempionem jest Ezreal, czego zresztą ciężko nie zauważyć, bo bierze go, kiedy tylko nadarza się okazja. Potrafi też jednak zadziwić, grając innymi bohaterami. W momencie, gdy piszę te słowa, jego KDA wynosi 11.2, co jest bardzo solidnym wynikiem! Opisuje siebie jako cichego, uśmiechniętego nerda, jednak nie widać tego na polu bitwy.

MYM i ALTERNATE z Creatonem pozostaje tylko życzyć powodzenia oraz dalszych sukcesów. Zdobądźcie dla nas mistrzostwo chłopaki!

A jak Wam podoba się polski akcent w LCS? Czy czujecie się z tego powodu dumni, jako polscy gracze League of Legends? A może macie jakieś swoje przemyślenia?  Komu z tych dwóch drużyn bardziej kibicujecie? Piszcie o tym w komentarzach!

---

Zapraszam do odwiedzania oraz lajkowania mojego fanpage na facebooku, jeżeli chcecie być na bieżąco z tym, co dzieje się u Rasgula, albo po prostu macie czas na czytanie różnych przemyśleń, czy innych głupot.