Tym razem ekipa od Humble Bundle trochę nas zaskoczyła - zamiast zwyczajowej paczki z grami, przygotowała paczkę książek w formie elektronicznej. W środku Kelly Link, Cory Doctorow, Neil Gaiman i wielu innych świetnych autorów.
Dopóki nie zagrałem, nie miałem pojęcia czym jest Lone Survivor. Przeczytałem pochlebną recenzję w CDA (co ważne - w zasadzie pozbawioną obrazków), gdzieś tam w oko wpadła inna pozytywna opinia (że oto pojawił się płaski survival horror, który mimo monstrualnych pikseli potrafi solidnie przestraszyć) potem okazało się, że piąta edycja Humble Indie Bundle posiada w sobie właśnie ten tytuł. Skoro taki dobry, to chyba trzeba spróbować? Trzeba. Bo dobry. Powiadam!
Być może to dziwne, ale to właśnie Indie Game: The Movie nakłoniło mnie do spróbowania wreszcie tej ciekawej gry. Jakoś tak jej unikałem, nawet mimo faktu posiadania całej paczki pełnej miłości do Binding of Isaac, które ukradło mi sporo pieniędzy i czasu. Okazuje się, że poprzednia gra nad którą grzebał Edmund McMillen, także udowadnia, że stare, dobre idee da się przerobić na nowo i po swojemu.
Super Meat Boy to „mikro-platformer”, czyli klasyczna formuła, w nieklasycznym wydaniu, ponieważ z masą krótkich, acz intensywnych jak tylko się da etapów. Chociaż inspirowany pozycjami z konsol 8 i 16-bitowych to wyróżnia się od nich co najmniej kilkoma rzeczami – nasz chłopiec bez skóry nie ma żadnych nowych mocy zdobywanych z czasem, etapy są krótkie, za to trudne, nie ma checkpointów, limitu żyć, ani klasycznej walki z wrogami. Jest za to tysiąc trudnych skoków.
Nie jestem wielkim fanem gier niezależnych. Od A do Z przeszedłem tylko World of Goo (i Orcs Must Die! oraz Trine, jeśli uważacie, że te gry pasują do owej kategorii... ale chyba pasują?), a potem prędzej czy później rezgnowałem z takich propozycji jak Braid, VVVVVV czy Cogs. Ale trzeba próbować dalej, przecież teoretycznie to twórcy "indyków" najśmielej sobie poczynają z przesuwaniem granic świata gier w ogóle. Gdy okazało się, że piąta edycja Humble Indie Bundle oferuje najprawdopodobniej najlepszy zestaw gier niezależnych, jakie można sobie obecnie wymarzyć, wpisałem literki i cyferki w odpowiednie okna, następnie kliknąłem "buy it" i wgryzłem się w Limbo. Jakieś 3,5 godziny później ukończyłem drugą grę indie w mej karierze gracza.
Humble Indie Bundle to w dosłownym tłumaczeniu "Skromny Pakiecik Indie". "Skromny"? Poważnie? Oferowany w piątej edycji akcji zestaw naprawdę trudno nazwać "skromnym". Nasuwa się raczej określenie "tłusty", "wypasiony" lub "zacny" :-)
Co dostaniemy tym razem za samodzielnie ustaloną cenę? Oto lista (która mnie osobiście wprawia w niejaki błogostan):
Wszystkie te gry, wraz z soundtrackami, możesz kupić choćby nawet za symbolicznego dolara (ba, nawet centa - ale to nie świadczyłoby o Tobie najlepiej ;-)). Warto jednak zapłacić trochę więcej niż średnia cena (która w tej chwili wynosi ok. $7,7 czyli ok. 27zł), by dodatkowo otrzymać...
Prawda, że imponująca kolekcja? W zasadzie jest to przegląd tego, co w ostatnich latach było w indygrach najlepsze i najgłośniejsze oraz dodatkowo - jak wisienka na czubku tortu - budząca uznanie krytyków i graczy Psychonauts Tima Schafera i Double Fine. Mniam!
Do tej pory Notch wpłacał na konto tej akcji charytatywnej spore sumy pieniężne. Jednak tym razem, wraz ze swoją ekipą robi coś naprawdę ciekawego. Zadaniem programistów jest stworzenie w sześćdziesiąt godzin „strategii czasu rzeczywistego z elementami strzelanki w klimacie steampunk połączonym ze starożytnym Egiptem”. Bardzo dziwne zestawienie, nieprawdaż?
Trzeci dzień z rzędu piszę o paczkach gier niezależnych - to wyraźny znak, że ten model dystrybucji wszedł twórcom indyków w nawyk. Przedwczoraj poznaliśmy zawartość świątecznego Indie Royale, wczoraj Humble Indie Bundle 4, a teraz pakiet o większym stopniu niezależności: The 99 Percent Bundle. To 13 tytułów, które można ściągnąć za darmo.
Słowo "bundle" zaczyna powoli dominować w światku indie. Twórcy niezależni, którzy nie są w pakietach mają powody do obaw. Dan Marshall, producent gier Ben There, Dan That, czy Privates, tak zareklamował zestaw swoich tytułów na Steamie: Announcing The BundleBundle Bundle Bundle! Two great indie games, bundled together in a bundle. Bundle? Bundle!
Aktualka: Warto też kupić Little Big Bunch. W środku znajdziecie: Frozen Synapse, Explodemon, New Star Soccer 5, Munch Odyssey i Serious Sam DD.
Humble Bundle i Indie Royale stają się nudne – ile razy można kupować małe gierki, które zaśmiecają nasze zasoby (coś w tym jest!). Organizatorzy pierwszej z akcji postanowili zabić rutynę mocną ofertą. W Humble Indie Bundle 4 zaserwowano same supertytuły: Gratuitous Space Battles, Cave Story+, Bit.Trip Runner, Super Meat Boy, czy Shank. Szykuje się rekord!
Przegląd newsów o grach niezależnych jest zależny tylko od jednej rzeczy: mojego czasu wolnego. Z tego względu, tydzień temu nie mógł się pojawić. Powracamy w 9 odsłonie – piszę w niej o grach Magicka, Terraria, Reprisal (klon Populousa) i innych tytułach. Standardowo zestawiam też najciekawsze linki do dem, pełnych wersji i zwiastunów.