fsm

/ Hammerzeit

najnowszepolecanepopularne

Filmowo-serialowe podsumowanie roku 2021 - najlepsze rzeczy, które widziałem

Muzyczne podsumowanie roku 2021 - najlepsze albumy!

Abradab + Coma = Kashell. Recenzja debiutanckiej płyty

Wszystko, co ostatnio obejrzałem - minirecenzje filmów i seriali

Limp Bizkit wraca po 10 latach. Recenzja albumu Limp Bizkit Still Sucks

Recenzja albumu Sleep Token - This Place Will Become Your Tomb. MNIAM!

Rzuć Linę #25 - porno-teledysk, marketing pierwsza klasa i coś o Half-Life

Ach, jak ten czas leci. Już 25-ty odcinek mego internetowego gratowiska ląduje na Gameplayu. Jakoś tak się składa, że społeczność skupiona wokół produkcji Valve jest na tyle płodna, że co i rusz trafiam na jakieś fajne "coś". Tym razem jest to genialny zwiastun stworzony na bazie pierwszego Half-Life'a. Prócz tego mamy nieco niemal-pornografii, GTA Google Map Street View, najbardziej pokręcony tor świata, życiowe RPG i jeszcze takie tam inne...

X-Men: Pierwsza Klasa - marketing też pierwsza klasa

Jeśli mieszkasz w Kalifornii, to z pewnością podczas święta Memorial Day (ostatni poniedziałek maja) na niebie ujrzałeś/aś wielkie iksy. Spokojna głowa - kosmici jeszcze nie atakują. To wytwórnia Fox reklamuje piątkową premierę najnowszego filmu o mutantach. Takie akcje lubię, a i film podobno zupełnie nienajgorszy jest (w tym momencie - rottentomatoes: 96%, metacritic: 78%). Tutaj macie facebookową galerię latających X-ów.

czytaj dalejfsm
31 maja 2011 - 15:47

Melancholia. Jaka piękna tragedia, ech!

Melancholia to nie jest film dla każdego. Lars von Trier to nie jest reżyser dla każdego. Z takim też nastawieniem (i kilkoma von Trierami obejrzanymi w przeszłości - ale bez niesławnego Antychrysta) wybrałem się na seans filmu reklamowanego hasłem "to będzie piękny koniec świata" (i plakatem kojarzącym się mocno z tym do Social Network).

czytaj dalejfsm
29 maja 2011 - 12:36

Gry, które przeszedłem więcej niż raz

W poniedziałek mieliście okazję przeczytać moje łzawe wyznania dotyczące gier, których z różnych względów nie udało mi się ukończyć. Czas zatem na porośniętą włosami, męską, kanciastą opowieść o tytułach, które uznałem za wystarczająco wypasione, by przejść je więcej niż jeden raz. I podobnie jak poprzednio - jestem absolutnie pewien, że wielu z Was ma swoje ukochane gry, które katowaliście do nieprzytomności. Dajcie znać.

Moja lista tym razem będzie alfabetyczna. Zapraszam!

czytaj dalejfsm
25 maja 2011 - 15:52

Gry, których nie ukończyłem

Należycie do ludzi, którzy za wszelką cenę muszą ukończyć każdą rozpoczętą grę? A może cierpliwość jest u was towarem deficytowym i Wasze półki uginają się pod naporem pudełek z produkcjami, w których napisy końcowe to nieodgadniona tajemnica? Jakkolwiek by nie było, jestem pewien, że raz czy dwa zdarzyło się Wam z chęcią rozpocząć rozgrywkę, by potem z tego czy innego powodu ją przedwcześnie zakończyć. I najczęściej wcale nie dlatego, że "bo to zła gra była".

Poszperałem w zakurzonych zakamarkach swojej pamięci i ułożyłem krótką listę zacnych gier, których nie udało mi się ukończyć. Zapraszam - kolejność z grubsza przypadkowa. 

czytaj dalejfsm
23 maja 2011 - 16:26

Rzuć Linę #24 - całe mapy Half-Life'ów, pędzący jeż i gnom, który zabija

Weekendowe ukłony przesyłam i zapraszam do zagłębienia się w dzisiejszy zbiór gratów z sieci. Są całe mapy dwóch "haflajfów", jest ładna grafika z Team Fortress 2, są filmiki maści wszelakiej i na pewno coś jeszcze innego też jest.

Half-Life 1 & 2 - cały świat jak na dłoni

To powyżej to jest mały fragment mapy świata z H-L2. To poniżej to jest kawałek wszystkiego, co było do obejrzenia w pierwszym H-L. Jeśli już się połapiecie w tym wszystkim możecie: a) docenić kunszt tworzenia poziomów (i zobaczycie jak daleko Gordon musiał pójść, żeby w końcu dotrzeć do Cytadeli) i/lub b) zobaczycie ile prawdy jest w obrazku "fps map design 1993 vs 2010".

czytaj dalejfsm
22 maja 2011 - 14:11

The New Regime - zdolny gówniarz i riff roku

W ramach nie pisania o Wiedźminie (bo trzeba grać, a nie gadać :P) zarekomenduję album. Ci, którzy mnie już nieco znają (czy to osobiście, czy to przez ekran) wiedzą, jaki rodzaj muzyki najbardziej lubię i być może będą zaciekawieni czymś, co odkryłem i czego słuchanie sprawia mi dużo radochy. Ilan Rubin to zdolny gówniarz. W tym roku skończy 23 lata, a na koncie ma już dwie płyty oraz fuchę perkusisty koncertowego lostprophets (średniawka) i Nine Inch Nails (mistrzostwo świata!) - z NIN zresztą obchodził 21 urodziny na scenie (zobaczcie sami, uwaga - są tam niewyraźne nagie biusty!). Powinno zostać napisane - a co Wy robiliście, gdy byliście w jego wieku? Chłopak jest jednoosobowym mózgiem zespołu The New Regime. Pisze, gra na wszystkim i śpiewa. I choć pierwsza płyta zebrała takie sobie recenzje i absolutnie nie mam ochoty jej poznać, to już jego drugie dzieło - Speak Through The White Noise - jest rzeczą zdecydowanie wartą rozgłosu.

czytaj dalejfsm
18 maja 2011 - 10:23

Twórco gier! Nie odsłaniaj wszystkiego za szybko!

Podczas tłumaczenia kolejnego już dziennika dewelopera (ostatnio cierpię na nadmiar filmów z Brink i Hunted) nawiedziła mnie nie do końca skrystalizowana myśl, którą zapragnąłem się podzielić. Wszystko oczywiście rozbija się o stwierdzenie "znak czasów" - tak już jest i koniec. Ale co się rozbija? O co chodzi? O odkrywanie kart przed premierą. O ujawnianie sekretów. O prezentowanie każdego możliwego aspektu nadchodzącej produkcji przed jej premierą, by ją lepiej zareklamować. Poznajcie moją opinię, a potem podzielcie się swoimi.

Czy CliffyB odsłania?
czytaj dalejfsm
15 maja 2011 - 19:36

Żuć Lianę #23 - (za) dużo Portala, Oblivion po pijaku i awatary

Nieco czasu minęło od ostatniego odcinka Rzuć Linę, więc szybko nadrabiam zaległości. Po przejściu geniuszu jakim jest Portal 2 mogłem spokojnie pobuszować po sieci nie lękając się spoilerów (stąd nadmiar Portala w tym wpisie), ale znalazłem także kilka innych perełek. I jak zwykle - zapraszam serdecznie.

Oblivion po pijaku

Czyli wzruszająca, obrazkowa historia pewnego młodzieńca, który skrzętnie wykorzystał swoją dwudziestoletniość w połączeniu z takąż granicą wiekową jeśli chodzi o spożycie alkoholu w Japonii. Wypił solidnie, a napruwszy się dokonał kilku karygodnych czynności podczas gry w Obliviona. Tzn. nie wiedział, że dokonał - odkrył je już na trzeźwo. Po uruchomieniu gry okazało się, że pojawiły się tajemnicze dwa sejwy opiewające na 4 godziny nie zapamiętanej przez niego rozgrywki. Zgrrrroza?

czytaj dalejfsm
10 maja 2011 - 20:46

Gry to forma sztuki - oficjalnie!

Wielu z nas jest o tym przekonanych od dawna - gry są swego rodzaju formą sztuki i z pewnością wyrosły na coś więcej, niż tylko zwykłą odmóżdżającą rozrywką dla mas. Oczywiście z grami jest tak samo, jak z innymi dziedzinami kultury - przeciwwagą dla dzieł Dostojewskiego są wszelkiego rodzaju Harlequiny czy historyjki o wampirach, Chopin stoi na sklepowej półce obok Feela, a taki Lot nad kukułczym gniazdem istnieje w historii kina obok Epic Movie - zaś wśród gier na każdego Portala, Braida czy Alone in the Dark przypada kilkadziesiąt Maluch Racerów. Na szczęście znaleźli się tacy, którzy w świetle jupiterów i niejako oficjalnie uznali gry za formę sztuki. Przedstawiciele Smithsonian American Art Museum właśnie zaprezentowali listę gier, które pojawią się na przyszłorocznej wystawie The Art of Video Games.

czytaj dalejfsm
8 maja 2011 - 18:49

Kod Źródłowy Duncana Jonesa

Duncan Jones (który na pewno nie lubi być określany mianem "syn Davida Bowie") to utalentowany młody twórca filmowy, który swoją klasę potwierdził debiutem z roku 2009 - klaustrofobiczno-kameralnym obrazkiem Moon. Miłośnicy kina s-f mogli się czuć usatysfakcjonowani. Jak więc poszło Jonesowi z drugim filmem? Większy budżet, więcej gwiazd, cudzy scenariusz (jego autor, Ben Ripley własnie zadebiutował na dużym ekranie) i lojalność tematyce science-fiction... Jak myślicie, dał radę?

czytaj dalejfsm
6 maja 2011 - 23:35

Krótka historia łysego gościa z logo Valve

Informacja ta krąży po sieci od niecałych dwóch tygodni, ale jest szansa że jeszcze nie wszyscy ją poznali - stąd ten wpis. Lubię takie ciekawostki zza kulis, a Valve jest jedną z tych firm, która prezentuje zdecydowanie zdrowe podejście do użytkownika/gracza i chętnie udziela odpowiedzi na różne pytania. Pewien internatua postanowił zapytać o "łysego gościa z ekranu powitalnego", a pracownik firmy - Ray Ueno, napisał krótko jak to wyglądało.

czytaj dalejfsm
4 maja 2011 - 10:11

Dwa portale lśnią wspaniale

fsm ocenia: Portal 2
96

Niecałe 8 godzin zajęło mi przejście głównego trybu fabularnego w Portalu 2 i z całą mocą stwierdzam - było to najlepsze niecałe 8 godzin, jakie w tym roku przyszło mi spędzić przed ekranem komputera. Wszyscy deweloperzy mogą zazdrościć Valve sposobu rozbudowania i ulepszenia świetnego poprzednika. Tempo prowadzenia rozgrywki, przemieszanie zagadek i eksploracji, skakania i odkrywania fabuły... wszystko wyważono w proporcjach idealnych. Oklaski na stojąco.

 

czytaj dalejfsm
1 maja 2011 - 11:43