Chodzenie po świecie współtworzonym przez ludzkie wyobrażenia to stąpanie po cienkim lodzie. Cole Turner wydaje się mieć tego pełną świadomość. Ostrożnie wykonuje kolejne kroki na drodze do poznania prawdy. Prawdy kruchej, ulotnej i zmiennej, a być może także relatywnej.
Scenarzysta James Tynion IV sięga po temat bardzo szczególny, choćby przez wzgląd na jego rosnącą, wbrew rozsądkowi, popularność. Do wielkiego gara wrzuca większość rozpoznawalnych teorii spiskowych i zawzięcie w nim miesza. Przy tym nie zabrakło interesujących refleksji oraz intrygi, która sprawia, że komiks ten czyta się z wypiekami na twarzy.
I choć nieco przeciążył go ścianami tekstu, to nadal ciężko oderwać się od lektury. Tym bardziej że Martin Simmonds zadbał o to, by warstwa wizualna także dostarczała sporo frajdy. Jego styl często porównuje się z estetyką Billa Sienkiewicza. My z Billem słabo się znamy, więc doszukuję się raczej patentów, które zauroczyły mnie u Bena Templesmitha ("30 Dni Nocy") czy Aarona Campbella ("Infidel").
"Departament Prawdy" jest jedną z najciekawszych i najlepiej zrealizowanych wychodzących u nas serii komiksowych. Przykuwa uwagę, szokuje, wywraca na nice fundamenty rzeczywistości i wykopuje daleko poza strefę komfortu. To seria, która ma szansę zrobić wrażenie na najbardziej wymagających czytelnikach.
Józek Śliwiński
Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik
Format: 170x260 mm
Liczba stron: 162
Oprawa: miękka
Polski wydawca: Non Stop Comics
Data wydania polskiego: czerwiec 2022
Data oryginalnego wydania: listopad 2021