Czy gry mogą nas czegoś nauczyć? Wyniki ankiety - Czarny - 5 grudnia 2011

Czy gry mogą nas czegoś nauczyć? Wyniki ankiety

Kilka dni temu zaprosiłem Was do udziału w ankiecie, którą stworzyłem przy okazji pracy semestralnej na studia. Tematem mojej pracy był wpływ gier wideo na edukację gracza, ze szczególnym uwzględnieniem tytułu Hearts of Iron II. Dzięki wypełnionym przez Was kwestionariuszom, mogłem oprzeć się nie tylko na własnej wiedzy, ale również na porządnych danych statystycznych. W ankiecie wzięło bowiem udział aż 429 osób, co przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Chciałbym w tym momencie podziękować Wam wszystkim i zaprosić Was do obejrzenia wyników - część z nich jest naprawdę interesująca.

Pełne wyniki ankiety każdy z Was może przejrzeć pod tym linikiem, tutaj natomiast pozwolę sobie streścić najważniejsze (według mnie) wyniki.

47,1 % ankietowanych posiada wykształcenie średnie, 28% - gimnazjalne, a aż 17,9% - wyższe. Wskazuje to jasno na fakt, że gry nie są wyłącznie rozrywką przeznaczoną dla dzieci, ale bawić się przy niej mogą również osoby po studiach.

Miażdząca ilość ankietowanych (ponad 80%) uważa, że gry mają istotny wkład w dzisiejszą kulturę. Nieuzasadniony jest więc ostracyzm tego sektora rynku, z jakim spotykamy się na codzień. Gry w niczym nie ustępują bowiem literaturze, muzyce czy filmom, jeśli chodzi o wartość kulturotwórczą (potwierdza to również znaczny udział segmentu gier wideo w polskim rynku rozrywkowym - zajmują drugie miejsce).

Prawie 90% ankietowanych uznało, że gry mogą mieć wartość edukacyjną, jak i poszerzać horyzonty gracza. To chyba nie wymaga komentarza.

Ponad 80% głosów potwierdza teorię, wedle której gry historyczne mogą zainteresować gracza historią jako nauką. Ten wynik cieszy mnie szczególnie, ponieważ mogę oprzeć na nim praktycznie całe swoje badania. Sam zresztą wciągnąłem się w historię dzięki serii Age of Empires :).

Dość zróżnicowane wyniki osiągnęliśmy przy pytaniu na temat negatywnego wpływu gier na gracza. Jedna trzecia ankietowanych nie miała na ten temat zdania (co jest dość zastanawiające), większość zaś zanegowała tego typu twierdzenia. Mimo to warto zauważyć, że głosujący nie podeszli do tematu hurra-optymistycznie, lecz z rozwagą - to się chwali.

Dość smutne jest natomiast to, że wśród ankietowanych znalazło się bardzo niewiele kobiet - ledwie 7,2%. Nie pozwala nam to wyjść poza pewien stereotyp gracza-mężczyzny. Zważywszy na to, że stosunek płci graczy w USA wynosi niemal 1:1, polski wynik jest raczej niezadowalający.

Oczywiście wymienione tutaj dane to tylko skrawek tego, co możecie znaleźć w stworzonej przeze mnie ankiecie. Artykuł, w którym ją umieszczę, jest obecnie szlifowany i niedługo wyślę go do mojej promotorki. Jeśli przypadnie jej do gustu, być może uda mi się opublikować go w którymś z pism naukowych. Jeśli nie - cóż, wówczas zamieszczę go tutaj - na Gameplay.pl. :)

Czarny
5 grudnia 2011 - 14:17