Skończyłem właśnie czytanie książki Neila Gaimana pt. Amerykańscy Bogowie. Została mi ona polecona w komentarzach na moim blogu pod recenzją Nigdziebądź. Spotkałem się również z wypowiedziami w Internecie, że jest to najlepsze dzieło autora. I muszę się nie zgodzić. Choć nie przeczytałem jeszcze wszystkich książek Neila, jednak bardziej przypadły mi do gustu wcześniejsze historie. Zapraszam więc na Inny Regał #23, gdzie powiem, która według mnie książka jest lepsza od Amerykańskich Bogów.
Cześć. W ten weekend żegnam się z Larą Croft i z Golden Axe III. Po skończeniu Persony 5 blisko trzy miesiące temu czuję też wielki atlusowy głód, więc postanowiłem wrócić do Radiant Historii. Zapraszam wszystkich zainteresowanych do lektury i komentarzy.
[Wpis zawiera spoilery.]
kalendarz wiadomości | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej