Wad kilka przygód białego wilka... - Wiedźmin 3 krytycznym okiem
Konsole - moja przesiadka ze starej generacji na nową
Non omnis moriar Komandora Sheparda
Ręka, noga, mózg na ścianie, czyli Deadman Wonderland!
Apokalipsa kobiecych wdzięków, czyli Highschool of the Dead
Do odważnych świat należy - recenzja gry Braveland
Stało się! 6 września ekipa Graj Po Polsku udostępniła tłumaczenie do ostatniego epizodu Wilka pośród Nas. Odcinek ukończyłem, pozostaje zatem zaprezentować swoją opinię, wrażenia oraz oddać się refleksji, po której przyjdzie czas na recenzję całej gry. Nie uprzedzam jednak faktów i skupiam na tę chwile wyłącznie na epizodzie V zatytułowanym Nie taki Wilk straszny!
Jedni twierdzą, że był to mężczyzna, drudzy zaś wspominają o kobiecie. Każda z opowieści zapamiętała tę postać na swój własny sposób, każda mówi o zgoła odmiennych czynach i historii. Jedno natomiast w nich pozostaje niezmienne... pierwszy człowiek Widmo, pogromca Żniwiarzy, bohater galaktyki... Komandor Shepard.
No i stało się! W końcu drugi sezon The Walking Dead od Telltale Games dobiegł końca. Nastąpił kres domniemywania i snucia przypuszczeń! Nadszedł czas refleksji! Wreszcie produkcję tę ocenić można za całokształt, a co najważniejsze, w końcu powiedzieć można jak kontynuacja jednej z najlepszych gier 2012 roku wypada na tle swojej poprzedniczki.
Pierwszy epizod drugiego sezonu The Walking Dead zadebiutował 18 grudnia 2013 roku. Przez kolejnych kilka miesięcy gracze, czasem dłużej a czasem krócej, czekali na kolejne części tej podzielonej na epizody gry. 27 sierpnia, a zatem ponad 8 miesięcy po premierowym epizodzie, wszyscy śledzący przygody Clementine mogli poznać zakończenie drugiego sezonu. Jak wypadło? Cóż...zanim przejdę do ogólnej recenzji i oceny gry to, jako że nie robiłem recenzji poszczególnych odcinków, powiem pokrótce co nieco o każdym z nich (bez spoilerów!). A zatem zaczynamy!
24 lipca Graj Po Polsku opublikowało spolszczenie do czwartego epizodu gry The Wolf Among Us od Telltale Games. W oczekiwaniu na finał sezonu w języku polskim recenzuję przedostatni odcinek Wilka Pośród Nas.
Grubsza sprawa
Na wstępie warto zaznaczyć, że jest to najkrótszy z prezentowanych dotychczas odcinków. Przejście go zajęło mi godzinę i piętnaście minut, przy czym zaznaczę, iż podszedłem do epizodu ze spokojem i dokładnością, badając wszystkie możliwe jego zakamarki. Co nas czeka w tym odcinku? Cóż...atmosfera w baśniogrodzie robi się coraz bardziej napięta postacie wydają sie zaniepokojone i nerwowe a wszystko dlatego, że Wilk zacznie mieszać i dochodzić do sedna zagadki zapoczątkowanej morderstwem z pierwszego odcinka. Poczynania Wilka odczują na sobie wszyscy okoliczni baśniowcy albowiem Szeryf Bigby badając zagadkę wdepnął w coś co z pewnością nazwać można "grubszą sprawą".
Finał The Wolf Among Us miał swoją premierę 8 lipca i choć wszystkie epizody tej serii znajdują się w mojej bibliotece Steam i kuszą swoją obecnością, to postanowiłem być nad wyraz asertywny i trwać w swym postanowieniu do końca. Wilka przejdę po polsku! A zatem czekam na kolejne tłumaczenia od ekipy Graj Po Polsku i w międzyczasie cieszę się epizodem trzecim noszącym tytuł Nosił Wilka razy kilka.
Każdy z nas zna masę serwisów społecznościowych. Nk, grono (nieistniejące już) Google +, Myspace, Twitter itd. Pewien jednak jestem, że gdy przeczytaliście słowa "serwis społecznościowy" to każdy pomyślał o Facebooku. Czyż nie mam racji? Pozwolę sobie zatem przejść już do sedna sprawy i skupić się właśnie na nim.
Anime stworzone przez Satoshi'ego Kona i wyprodukowane przez studio Madhouse jest kolejną produkcją, która do tasiemców nie należy. Nie posiada też swojego odpowiednika w postaci mangi, tak więc obejrzenie jej jest jedynym możliwym sposobem na wyrobienie sobie jakiejkolwiek opinii o tym tytule. Trzynastoodcinkową historię bez problemu można w całości obejrzeć na raz...o ile wcześniej nas ona nie zniechęci.
Dobre złego początki
Akcja tej produkcji rozgrywa się w Tokio, gdzie dochodzi do kilkunastu brutalnych pobić, których ofiarami są przypadkowi ludzie. Choć żadna z ofiar napastnikowi dokładniej się nie przyjrzała to jednak policji po kilku zeznaniach udaje się ustalić, że sprawca napadów jeździ na złotych rolkach, a narzędziem zbrodni jest złoty bejsbolowy kij. Z podobnymi opisami tego anime można się spotkać na wielu stronach. Mnie jeden z nich zachęcił, toteż postanowiłem zerknąć jak prezentować się będzie cała ta seria.
Anime to odkryłem zupełnie przez przypadek, w zeszłym tygodniu, późno w nocy. Pozytywne opinie zachęciły mnie do zapoznania się z tą serią, choć początkowo byłem nastawiony troszeczkę sceptycznie. Jednakże już po pierwszym odcinku Deadman Wonderland całkowicie mnie porwał i wszystkie 12 odcinków tej serii obejrzałem za pierwszym podejściem!
Na drugi odcinek Wilka Pośród Nas studio Telltale Games kazało nam czekać prawie cztery miesiące! Czas ten dla mnie został wydłużony dodatkowo, gdyż zdecydowałem się trwać w postanowieniu, iż tę produkcję ukończę i zrecenzuję w ojczystym języku. Gdy tylko ekipa z serwisu Graj Po Polsku ukończyła spolszczenie, a więc 27 kwietnia, z podekscytowaniem odpaliłem przetłumaczony już epizod.
Przeglądając newsy na gry-online natknąłem się na informację, która przyprawiła mnie o szybsze bicie serca. Telltale Games wzięło na warsztat Grę o Tron! Informacja świeżynką nie jest, toteż nie wiem, czy przyjmując ten fakt do wiadomości odczuwałem bardziej ekscytację powodowaną całą tą "sprawą", czy też zdziwienie, że taką informację przeoczyłem. Tak, czy inaczej, wieści te warte są skomentowania!