Downgrade w grach wideo - o cięciach graficznych i nie tylko
Za co kochamy przygodówki?
Traktat o pięknie oprawy Infamous: Second Son, o wiele zdjęć wzbogacony
Dlaczego przeciętna grafika na zwiastunie Fallout 4 MA znaczenie
„Kreatywne osoby mają teraz więcej możliwości, niż kiedykolwiek przedtem” - wywiad z Markiem Madejem z CD Projekt RED
Fotogrametria jako negatywny kierunek rozwoju gier
Jeżeli uwielbiacie pixel-arty oraz staroszkolne gry w pięknym 2D zapewne niejednokrotnie zaglądaliście w czeluście Internetu w poszukiwaniu smakowitych grafik, „ze starych dobrych czasów”. Odwiedzam nałogowo Video Game Museum. Sprawdzam co jakiś czas Fighters Generation, w poszukiwaniu świetnych sprite’ów z bijatyk 2D. Zwiedzam deviantarta, żeby zobaczyć co wspaniali artyści wyczyniają z pikselami. Ale blog http://noirlac.tumblr.com/ przebija dla mnie wszystko. Uwaga - posiada treści również nie dla dzieci ;)!
Gry to wirtualna, interaktywna galeria sztuki współczesnej. Gry to nowa forma kultury. Why? Enter & enjoy!
Rojomendacje:
Utwór: Shaka Ponk "Do"
Film: Sin City
Moje uRojenia:
Fotograf i grafik to zawody, którym coraz bliżej do chirurgii plastycznej. Po sfotografowaniu modelki, jej zdjęcie poddawane jest zabiegom, które nierzadko daleko wykraczają poza retusz zdjęcia. Po co?
W sieci pojawił się kolejny filmik dotyczący Diablo 3 - tym razem w roli głównej towarzysze głównego bohatera. Super, kolejny skrawek informacji na temat Wielkiego Wyczekiwanego. I jak przy każdej informacji dotyczącej tej gry, pojawiają się komentarze. Część z nich zawiera słowa, których znaczenia najwyraźniej autorzy nie rozumieją, a mi nóż się w kieszeni otwiera.
Jest na pewno ktoś, kto (jeszcze) nie gra dzisiaj w Portal 2, więc może rzucić szybkim okiem na coś, co robi na mnie ogromne wrażenie - nawet w miniaturze i na ekranie monitora. Bo zakładam, że na żywca byłoby jeszcze lepiej. W czym rzecz? A zerknijcie łaskawie na poniższą fotografię słynnego Times Square. Macie to? Git - zapraszam dalej.
Grafika w grach jest dla mnie bardzo ważnym elementem. Nigdy nie rozumiałem popularnego na forach sporu "grafika vs. grywalność" i nigdy też nie uważałem, że w dobrej grze jedno może się obyć bez drugiego. Takie podejście do sprawy porównuję do (również popularnego) twierdzenia, że dziewczyna może być albo ładna, albo mądra. Dobra kandydatka na dziewczynę powinna mieć jedno i drugie - urodą nas zainteresuje, pochwyci naszą uwagę (nie oszukujmy się, większość z nas to wzrokowcy), a zatrzyma przy sobie ciekawą osobowością. Podobnie podchodzę do gier - świetna grafika przyciąga oko, ale zostanę z danym tytułem na długie dni tylko, jeśli rozgrywka podtrzyma moją uwagę. Na co zda się dobry scenariusz czy bogata osobowość, jeśli nie ma na czym zawiesić oka?
Ponieważ obraz znaczy dla mnie dość dużo, z entuzjazmem śledzę nowinki dotyczące tego elementu, szczególnie jeśli mowa o developerach tworzących pionierskie silniki graficzne. Podczas ostatniego GDC studio Epic opublikowało screenshoty z technicznego dema pokazującego, jak mogłyby wyglądać gry na następną generację konsol. Dziś do Sieci trafił prawie 3-minutowy film, z którego pochodziły tamte świetne obrazki. Po wideo zapraszam do środka.
[UPDATE]: Epic mówi o możliwości stworzenia gry na podst. dema oraz potencjalnym momencie wydania Unreal Engine 4.
Pewien czas temu mieliśmy na gameplayu ciekawą dyskusję nt. roli grafiki w grach. Tamta polemika, którą prowadziliśmy w odniesieniu do dość konkretnego artykułu pt. "Kogo jeszcze obchodzi grafika?", przypomniała mi się dziś podczas lektury świeżego wywiadu z Randym Pitchfordem, prezesem Gearbox, opowiadającym o różnych elementach Duke Nukem Forever. Co o roli grafiki sądzi człowiek odpowiedzialny za najbardziej wyczekiwaną grę ostatnich 15 lat?
Leonardo da Vinci malował Mona Lisę przez długie 2 lata. Zaraz zobaczycie jak dokonano tego w niecałą sekundę! Genialny filmik + pokręcona galeria czekają na Was.
Ostatnio sporo mówi się o rozwoju grafiki w grach. Mogliście o tym przeczytać także na gameplay.pl, gdzie rozprawialiśmy nad stagnacją oprawy audiowizualnej, zastanawialiśmy się nad drogami rozwoju i przypominaliśmy sobie dawne śmieszne sytuacje, w których właściwą grę pomyliliśmy ze wstawką.
Idąc tropem podobnych rozmyślań postanowiłem sprawdzić, czy naprawdę ostatnio gry komputerowe stoją w miejscu pod względem grafiki. A co nadaje się do analizy czegokolwiek lepiej, niż człowiek?
W swojej karierze gracza chyba nie raz natknęliście się na sytuację, w której mniej obeznany w nowościach rynkowych kolega, ledwie lekko znająca temat dziewczyna lub przyjeżdżający w odwiedziny kuzyn nie potrafili rozpoznać różnicy między wstawką filmową, a właściwą grą.
Taka zabawna pomyłka świadczy o kunszcie autorów danego tytułu, którzy potrafili wykorzystać moc dostępnego systemu w celu wygenerowania takich animacji, takiej grafiki i stworzenia takich obrazów, które są w stanie oszukać nawet zmysł percepcji mniej doświadczonego gracza.