*ArigatoR to przegląd wiadomości dotyczących japońskich gier, często takich które nie mają szansy na premierę na Zachodzie (ew. nie mają u nas szansy na sukces). Jeżeli chcesz zobaczyć kilka ciekawostek i pozycji, które nikogo nie obchodzą to jesteś w dobrym miejscu.
Zapraszam do siódmego "wydania” przeglądu:
RoboCop to jeden z tych kultowych filmów, których rodzice zabraniali mi oglądać. A gdy już w końcu dorwałem się do kasety VHS z gliniarzem w ciele robota czułem, że to kawał ciężkiej historii. Choć już niewiele z tego pamiętam to doskonale wiem, że mi się podobało, że nie brakowało wstrząsających scen, i że był to jeden z tych filmów, które można było określić mianem zabrudzonego/brudnego/mocnego.
Dziś już pewnie nie porwałbym się na oglądanie starych RoboCopów, ale lubię pielęgnować tamte wspomnienia i obraz tego tragicznego bohatera z dzieciństwa. Czy zatem jego powrót w 2014 roku będzie mógł na nowo zbudować jego legendę? Pierwszy zwiastun budzi nie tylko pozytywne emocje, ale i kilka wątpliwości:
Jakoś tak się utarło, że Uncharted 2 dobrą grą jest i basta. Skąd wzięło się to przeświadczenie? Trudno mi jednoznacznie stwierdzić, nawet biorąc pod uwagę to jak oszołamiająco wyglądała druga przygoda Drake’a podczas swej premiery w 2009 roku.
Sadzę, że by oddać sprawiedliwość serii Naughty Dog należy stwierdzić dwie rzeczy: (1) to kolejny shooter z systemem osłon; (2) i do tego nienajlepszy.
*ArigatoR to przegląd wiadomości dotyczących japońskich gier, często takich które nie mają szansy na premierę na Zachodzie (ew. nie mają u nas szansy na sukces). Jeżeli chcesz zobaczyć kilka ciekawostek i pozycji, które nikogo nie obchodzą to jesteś w dobrym miejscu.
Zapraszam do szóstego "wydania” przeglądu:
Nowa gra Team Japan na PlayStation 3 ukaże się już niebawem – poprzedza ją demo, które powinno dać do zrozumienia wszystkim fanom platformówek, czy chcą sięgnąć pod ten nowy, „szmaciankowy” świat pełen groteski i szalejącego oświetlenia.
To czym jest Puppeteer?
Nintendo 3DS to specyficzny sprzęt, tworzony na fali zachłyśnięcia się branży gier wyświetlaniem trójwymiarowego obrazu. Firma z Kioto potrafiła wynaleźć jednak technologię potrafiącą ogarnąć to przy dwóch ekranach i bez konieczności zakładania specjalnych okularów – zamykając to w ciele przenośnej konsolki.
To było coś… ale nie chwyciło. Wszyscy posiadacze 3DS-ów i tak grają z wyłączonym efektem 3D. I m.in. dlatego w październiku tego roku ukaże się na rynku nowy, brzydki niczym niekochane dziecko żalu i rozpaczy Nintendo 2DS!
*ArigatoR to przegląd wiadomości dotyczących japońskich gier, często takich które nie mają szansy na premierę na Zachodzie (ew. nie mają u nas szansy na sukces). Jeżeli chcesz zobaczyć kilka ciekawostek i pozycji, które nikogo nie obchodzą to jesteś w dobrym miejscu.
Zapraszam do piątego "wydania", wypełnionego ciekawostkami bardziej niż zwykle:
Program Steam Greenlight pozwala mniejszym pozycjom dostać się do katalogu usługi Valve, czyli największego e-sklepu z grami na świecie. Jest to wielka szansa dla każdego developera, a zwłaszcza dla niewielkiego Greenheart Games, którego Game Dev Tycoon ukaże się już 29 sierpnia na Steamie.
Niebawem nadarzy się zatem świetna okazja, by poczuć się choć trochę jak Gabe Newell i wirtualnie założyć i prowadzić własne studio developerskie, które z czasem przerodzi się w molocha sprzedającego miliony kopii swych produktów na całym świecie.
Gamescom 2013 nie zagotował się od niesamowitych zapowiedzi i niespodziewanych pokazów. Poza kilkoma faktami wartymi odnotowania (Twitch i Minecraft na PS4, nowe Fable na X1) nie działo się zbyt wiele. A jednak, na konferencji Sony przez kilka chwil mogliśmy oglądać pewną grę – to Rime, które na pierwszy rzut wygląda jak połączenie Ico i The Legend of Zelda: Wind Waker. Trudno żeby taki miks nie przykuło uwagi graczy…
*ArigatoR to przegląd wiadomości dotyczących japońskich gier, często takich które nie mają szansy na premierę na Zachodzie (ew. nie mają u nas szansy na sukces). Jeżeli chcesz zobaczyć kilka ciekawostek i pozycji, które nikogo nie obchodzą to jesteś w dobrym miejscu.
Zapraszam do czwartego"wydania", tym razem na równi z grami zajmiemy się ciekawostkami dotyczącymi grania w Azji: