Nie podoba mi się wygląd nowych konsol. Są paskudne. - RazielGP - 30 listopada 2013

Nie podoba mi się wygląd nowych konsol. Są paskudne.

Po tylu latach stagnacji oczekiwałem czegoś lepszego / forum.techtudo.com.br

Nigdy nie zapomnę dnia, w którym pokazano Playstation 2. Wygląd tak nowoczesnej maszyny XXI wieku skutecznie zasługiwał na to miano. Platforma diametralnie różniła się od tego, co do tej pory powstało, powalając konkurencję na kolana. Niestety tego samego nie jestem w stanie powiedzieć o najnowszych konsolach, które w moich oczach prezentują się iście paskudnie.

Jeszcze lepsze uczucia towarzyszyły mi w przypadku premiery Playstation 3 oraz Xbox 360. Z czego ta pierwsza pozycja wywarła na mnie mimo wszystko lepsze wrażenie. Przede wszystkim ze względu na błyszczący czarny lakier. Z drugiej strony biały design Xboxa oraz jego łagodne, choć bardzo nowoczesne linie również zdołały przypaść mi do gustu. Niestety tego samego nie mógłbym nigdy powiedzieć o Wii, ale tutaj nie ma się co dziwić. Wszak Nintendo zawsze słynęło z potwornie brzydkich konsol.

Naturalnie parę lat później i Sony jak i Microsoft postanowili wydać wersje slim swoich bestsellerów. I o ile dzieło MS jeszcze prezentowało się dość dobrze, o tyle Sony dało moim zdaniem ciała. Wprost nie mogłem uwierzyć, że po tak pięknie zaprojektowanym "facie" twórcy "slimek" poszli w stronę chropowatej tandety.

Jednak najgorsza okazała się prezentacja najnowszych nextgenów. Co prawda Wii U wygląda i tak znośnie, szczególnie biorąc pod uwagę jego paskudnych poprzedników. Mimo wszystko, czuję się zawiedziony widząc taką nudną obudowę. Niestety najgorsze było przede mną. Gdy pierwszy raz ujrzałem Xbox One, przecierałem oczy ze zdumienia. Ta konsola naprawdę wygląda jak jedynka. Zresztą w przypadku Playstation 4 wcale lepiej nie jest. Sony zaoferowało wówczas coś, co sprawia wrażenie chińskiej podróbki PS2. Ewentualnie w moich oczach Playstation 4 prezentuje się przy dwójce jak jedynka. Takie przynajmniej odnoszę wrażenia.

Dlatego też nie ukrywam pewnego rodzaju (bólu rzyci?) rozgoryczenia. Ja wiem, że niby modna jest teraz prostacka i tandetna prostota nawiązująca do sprzętów sprzed 30 lat, ale czy w tym kierunku powinien iść design konsol? W kierunku magnetowidów z lat 80? Czyżby projektantom zabrakło pomysłu na fikuśne i wręcz futurystyczne kształty? A może zamierzają się przebijać w kategorii najbrzydszej konsoli świata? Bo odnoszę nieodparte wrażenie, że tak właśnie jest. Może to i kwestia gustu, ale ja preferuję nowoczesność, a nie powrót do zamierzchłej przeszłości. Pal licho jakby taki oldschool potrafił przyciągnąć mój wzrok, ale niestety efekt końcowy jest dla mnie całkiem odwrotny.

Polub, zaćwierkaj lub wykop Raziela oraz jego wpisy, jeśli przypadły ci do gustu. Z góry dziękuję za klik.

RazielGP
30 listopada 2013 - 17:45