Na najnowszą odsłonę Dragon Questa czekałem 12 lat. Przez ten czas Square Enix robiło z tą serią wszystko co chciało, ale nie potrafiło zrobić jrpga przeznaczonego dla samotnego gracza, takiego jak Dragon Quest VIII na PS2. Zamiast wyprodukować DQIX na PS3, to wydali go na NDSa i była to gra przeznaczona do kooperacji dla czterech graczy, gdzie kierowaliśmy jedynie awatarami pozbawionymi osobowości. Z DQX było jeszcze gorzej, bo z serii przeznaczonej dla samotników zrobiono mmo wymagające płacenia abonamentu. SE wydało dziesiątkę na Wii, WiiU, PC, PS4 i Switch, tylko zapomniało o jednym. Zapomniało ją wydać na zachodzie. Tak właśnie Japończycy pracują nad rozpoznawalnością marki na świecie.
Wrzesień rozpoczął się już na dobre, szkoły otwarły szeroko swoje drzwi przed uczniami spragnionymi wiedzy. Po ciężkim tygodniu nauki/pracy nie ma to jak usiąść w sobotę wygodnie w fotelu i przeczytać kolejne zestawienie newsów i ciekawsotek z Dalekiego Wschodu. Jak zawsze czekam na Wasze komentarze, co tym razem było intersujące.
kalendarz wiadomości | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej