Robson

Friendly Fire

najnowszepolecanepopularne

Co-Opinie - Po co nam wszystkim Achievementy?

Rzut okiem na serię Splinter Cell, czyli "My name is Sam Fisher. I'm a soldier"

Jak ukoronować smoka? Recenzja Dragon's Crown

Wrażenia po otwarciu Batman: Arkham Origins Collector's Edition

Przeładowuję! #28 - Gorączka błota, czyli IV Bieg Wulkaniczny

Przeładowuję! #29 - Gro, pozostań grą.

Przeładowuję! #27 - Microsoft i tak ma nas w pompie.

O tym wiedzą już pewnie wszyscy. Gigant zmiękł, polityka dotycząca działania Xboksa One jak i gier na niego uległa totalnej zmianie, gracze z całego świata zostali wysłuchani i to oni są ostatecznym zwycięzcą w walce z pazernym gigantem. Taa, jasne.

czytaj dalejRobson
20 czerwca 2013 - 10:18

Cel! Pal! #26 - The Last of Us

Robson ocenia: The Last of Us
92

Krycie się w mroku nie bardzo ma tu sens, bo wrogowie w naturalny sposób wykształcili sobie chyba noktowizję w oczach. Z drugiej strony, umiejętność widzenia w ciemności przypłacili słabszym wzrokiem w ciągu dnia, bo Ellie jest dla nich niewidzialna, a w większości przypadków mają problem z dostrzeżeniem martwego kolegi, leżącego na ziemi parę metrów dalej. Słuch również płata im figle – na szamotanie się duszonego obok strażnika pozostają obojętni, by w chwilę później panikować na dźwięk stłuczonej bądź przewróconej butelki. Coś jeszcze? Kolba karabinu z impetem wtapia się w ramię Joela, kiedy ten schyla się podczas trybu skradania. No i ta lecąca cegła, z wbudowanym systemem samonaprowadzania, zawsze trafiająca w głowę namierzonego biedaka – chociażby biegł slalomem i skakał w powietrzu. Moja lista błędów The Last of Us, po 14 godzinach spędzonych na przejście jej kampanii fabularnej, zawierała w sobie jeszcze kilka innych, nie mniej ciekawych „smaczków”. Ale wiecie co? To i tak pieruńsko dobra gra.

czytaj dalejRobson
19 czerwca 2013 - 09:45

Remember Me - From Paris with Love - gameplayowa recenzja

Robson ocenia: Remember Me
79

Przyznam wam się szczerze – nabijałem się z tej gry. Od pierwszych zapowiedzi, od momentu dziewiczego kontaktu z jej zapisem rozgrywki, w konfrontacji z dowolnym newsem, w którym ta osobliwa krzyżówka Deus Exa, Uncharted i Batman: Arhkam City została chociaż wspomniana. W sukces tak smakowitego miksu nie byłem po prostu w stanie uwierzyć - w szczególności, gdy każda ze składowych Remember Me zdawała się być najzwyczajniej w świecie… niedorobiona. Cyberpunkowa biel i pomarańcz Neo-Paryża to nie to samo, co złoto i czerń Human Revolution, a koślawe animacje już na starcie grzebały całą przyjemność z platformowych elementów i grupowych walk jakieś sześć stóp pod ziemią. I chociaż Remember Me w dalszym ciągu nie stanowi przykładu produkcji, w której pomysły zwinięte z innych tytułów składają się na coś o wiele lepszego, na pewno nie daje graczowi powodów, by się z niej nabijać.

czytaj dalejRobson
11 czerwca 2013 - 14:40

Przeładowuję! #26 - Konferencje E3 okiem Friendly Fire - PlayStation 4.

Największa growa impreza roku, party na którym zawsze chciałem być, a pewnie nigdy nie będę, epicka biba dla absolutnie wszystkich entuzjastów gier komputerowych na świecie – E3 trwa w najlepsze a jego dzień „0” jest już za nami. Zupełnie jak i w przypadku PlayStation Meeting w Nowym Jorku i Xbox Reveal prosto z Redmond, dzięki magicznej mocy streamowania wideło na kilka godzin przeniosłem się do Los Angeles, by wreszcie zobaczyć w co pogramy na temacie numer jeden tegorocznych targów – konsolach następnej generacji. Co więc słychać w wielkim świecie, a konkretniej na kończącej nocny maraton imprez prezentacji Sony?

czytaj dalejRobson
11 czerwca 2013 - 06:31

Przeładowuję! #25 - Konferencje E3 okiem Friendly Fire - Xbox One.

Największa growa impreza roku, party na którym zawsze chciałem być, a pewnie nigdy nie będę, epicka biba dla absolutnie wszystkich entuzjastów gier komputerowych na świecie – E3 trwa w najlepsze a jego dzień „0” swój start ma już za sobą. Zupełnie jak i w przypadku PlayStation Meeting w Nowym Jorku i Xbox Reveal prosto z Redmond, dzięki magicznej mocy streamowania wideło na kilka godzin przeniosłem się do Los Angeles, by wreszcie zobaczyć w co pogramy na temacie numer jeden tegorocznych targów – konsolach następnej generacji. Co więc słychać w wielkim świecie?

czytaj dalejRobson
10 czerwca 2013 - 22:30

Przeładowuję! #24 - Gwiazdorskie ostatki current-genów, czyli wrażenia z The Last of Us.

Wylew pierwszych ocen ostatniego (?) dzieła Naughty Dog na PlayStation 3  przypomniał mi, że gdzieś tam na płycie z God of War: Wstąpienie kryła się opcja pobrania wersji demonstracyjnej The Last of Us z pewnym wyprzedzeniem. Wcześniej nie bardzo mnie to interesowało, chociaż z ręką na sercu obiecałem sobie, że z osobliwym „smutnym Uncharted w post-apokaliptycznym świecie” zapoznam się zaraz w dniu jego premiery. Niemniej jednak, ilość „dych” jaka posypała się na The Last of Us w nieco ponad tydzień przed jego sklepowym startem, popchnęła mnie do zapoznania się z tym tytułem już teraz. Czy ogólnoświatowy hype ma w tym przypadku swoje uzasadnienie?

czytaj dalejRobson
6 czerwca 2013 - 08:57