Gry akcji na gameplay.pl

Battlefield 3 - wrażenia z multiplayera

Rise of the Tomb Raider – 5 mocnych punktów nowej Lary

Ręka, noga, mózg na ścianie, czyli Deadman Wonderland!

Dark Messiah Of Might & Magic - świetna gra w CD-Action

Recenzja Volume - gdyby w skradance nie było tak cicho...

Czy da się w to jeszcze grać - Crusader: No Remorse

Arkham Origins – najlepsza gra o Batmanie

Czytam recenzje (głównie zagraniczne) o najnowszym Batmanie i naprzemiennie nękają mnie dwa odczucia. Pierwsze: autor w ogóle nie chciał tej gry, bo mu się Batman znudził, ale ktoś przyłożył mu nóż do gardła i kazał pisać. Drugie: autor grał w inną grę lub napisał recenzję po godzinie rozgrywki, żeby mieć „to” z głowy.

Ale zacznijmy od początku, bo w nową grę o Batmanie w ogóle nie wierzyłem. Zaczęło się od innych aktorów podkładających głosy, zmiany studia, wciskanego na siłę trybu multi itp... W skrócie, postanowiłem Arkham Origins nie kupować. No i nie kupiłem.

czytaj dalejOsK
10 listopada 2013 - 09:05

Battlefield 3 - wrażenia z multiplayera

Maciej Jałowiec ocenia: Battlefield 3
70

Po kilkuletnim odpoczynku od serii Battlefield postanowiłem sprawdzić, jak w akcji wygląda jej część trzecia, a to za sprawą wtopy, jaką Electronic Arts zaliczyło przy premierze SimCity. Jak zapewne pamiętacie, ta gra od samego początku kojarzyła się z poważnymi problemami technicznymi, które wręcz uniemożliwiały zabawę. Wówczas EA, w ramach przeprosin, pozwoliło fanom symulacji miasta pobrać za darmo jeden z wybranych tytułów w ramach platformy Origin. Mój wybór padł wówczas na Battlefield 3, stwarzając tym samym okazję do ponownego przyjrzenia się tej serii.

Battlefield%203%20-%20recenzja%20trybu%20multiplayer%20gry%20akcji%20z%20gatunku%20FPS.%20Battlefield%203%20to%20gra%20od%20Electronic%20Arts%2C%20dotycz%u0105ca%20wsp%F3%u0142czesnego%20pola%20walki.%20Do%20dyspozycji%20graczy%20oddano%20wielu%20typ%F3w%20broni%20palnej%20i%20pojazd%F3w.%20Rozgrywka%20ma%20charakter%20dru%u017Cynowy.
czytaj dalejMaciej Jałowiec
18 sierpnia 2013 - 21:38

Idealne GTA? "Czwórce" niewiele brakowało

Materdea ocenia: Grand Theft Auto IV
99

Zdziwiłem się, gdy spojrzałem na GOL-ową tabelkę z ocenami Grand Theft Auto IV na poszczególne platformy. Oprócz dwóch recenzji (odpowiednio na konsole i peceta) nikt z gameplayowej braci nie raczył ocenić tego znamienitego dzieła. Przejrzałem również poradniki oraz artykuł dotyczący rozgrywki przez sieci. I wiecie co? Dżentelmeni z Rockstar tym razem podeszli z nieporównywalnie większą werwą nie tylko do trybu multi (pozdro Von Zay!) ale również i do całej gangsterki. O ile do tej pory w poprzedniczkach dominowały typowe zakapiory z nieciekawą przeszłością lub ściśle związani z wojnami gangów, o tyle teraz wcielamy się w serbskiego imigranta poszukującego amerykańskiego snu po trudach wojny. Tiaaa, ileż można powtarzać tych samych formułek?

czytaj dalejMaterdea
11 maja 2013 - 17:18

Niewykorzystany potencjał teraźniejszości – gry sensacyjne

Wśród niemałej liczby produkcji już ogranych i jeszcze większej wciąż czekających na swoją kolej trudno mi znaleźć wiele tytułów podobnych do Headhuntera. Odpowiedników filmów sensacyjnych, których pełne są ramówki stacji telewizyjnych. Gier, w których w znanych nam czasach samotny bohater stawia czoło terrorystom lub międzynarodowemu spiskowi.

Kilka godzin bardzo dobrej zabawy w świecie Jacka Wade’a rozbudziło apetyt na więcej. Nie jest jednak łatwo znaleźć dzisiaj tytuły, które pozwalają wcielić się w wirtualny odpowiednik Jasona Bourne’a lub Johna McClane’a, samotnego stróża ładu i porządku, który niespodziewanie znalazł się w centrum zagrażającej światu intrygi. Trudno to jednoznacznie uzasadnić, bo teraźniejszość przecież wcale nie daje mniejszych możliwości, niż czasy minione lub hipotetyczna wizja tego, co może ludzkość czekać za kilkadziesiąt lat.

czytaj dalejBrucevsky
2 kwietnia 2013 - 19:25

Snajperski kit

eJay ocenia: Sniper: Ghost Warrior 2
40

Jedna z pierwszych recenzji mojego autorstwa w serwisie Gameplay.pl dotyczyła gry Sniper: Ghost Warrior. Podczas gdy zachodni sąsiedzi piali z zachwytu nad produkcją studia City Interactive i kupowali tytuł w ilościach hurtowych, ja postanowiłem mu się przeciwstawić. Nie z zasady, a z konkretnych pobudek – ogólnego niedopracowania, schrzanionych skryptów, wypaczenia fachu strzelca wyborowego, koślawej fabuły, idiotycznego zachowania sztucznej inteligencji itd.

Wyrwijmy teraz kartki z kalendarza i przenieśmy się do marca 2013 roku. City Interactive przemianowane na CI Games wydaje po 2 latach wytężonych prac część drugą. Budżet Sniper: Ghost Warrior 2 przekroczył 20 milionów złotych, a całość oparto na jednym z najlepszych silników graficznych obecnej generacji, czyli CryEngine 3. Gotowy przepis na sukces? Niestety, znowu czuję się jakbym zakupił od CI „gazetówkę”.

czytaj dalejeJay
22 marca 2013 - 18:59

Horrorze, jak to z tobą jest? - recenzja Dead Space 3

Materdea ocenia: Dead Space 3
80

Nie będę oryginalny mówiąc, iż Dead Space 3 mocno wyewoluował, gubiąc gdzieś człon „horror”. Jeśli dla kogoś bardzo istotne było to, iż w pierwszej części człapaliśmy jako nic niemówiący inżynier Izaak Clarke, a w międzyczasie drapanie, chrupanie i inne dzięki dobiegające z szybów wentylacyjnych powodowały palpitację serca – OK, można powiedzieć, że „trójka” jest sporym rozczarowaniem. Ja z pewnością nie należałem do tej grupy – przynajmniej do zagrania w recenzowaną produkcję. Jasne, niezwykle ważny był klimat zaszczucia: to, że nikt nie przyjdzie Ci z odsieczą w razie kłopotów, że dryfująca w kosmosie Ishimura jest kompletnie osamotniona, próżno szukać pomocy. Nastrój grał na emocjach, a zabawa światłami, cieniami i innymi trickami znanymi z klasyków tego gatunku stały się najmocniejszą kartą w talii Visceral Games. Oszukiwać ani mydlić oczu chyba nikt nie zamierza – „trójka” to nie to samo co „jedynka”. Nie uświadczymy wspomnianych reżyserskich sztuczek, kiedy zapuszczając się w nie w tą stronę, którą wskazuje magiczna linia z dłoni bohatera, zza zabarykadowanego przejścia słychać niepokojące trzaski czy piski pokrak. DS3 przestał działać na wyobraźnię i głównie nad tym ubolewam.

czytaj dalejMaterdea
4 marca 2013 - 21:13

Przeładowuję! #2 - Robimy grę akcji.

Jesteś domorosłym twórcą gier, którego nagle opuściła wena? Nie masz pomysłu na swój kolejny, wielki hit? Ten poradnik pokaże Ci, co zawierać musi każdy szanujący się, współczesny hicior spod szyldu gier akcji, udzielając przy tym mnóstwo wyczerpujących odpowiedzi na wszelkie, frapujące Cię w tej kwestii pytania. Zastosuj się do podanych przez nas wskazówek przy swojej przyszłej, wielkiej produkcji, a już niedługo Bobby Kottick będzie pożyczał od Ciebie pieniądze a reszta branży kradła co ciekawsze pomysły.

czytaj dalejRobson
1 lutego 2013 - 08:52

GTA V z datą premiery, niestety jesienną

Niestety, dziś o godzinie 16 czasu polskiego na oficjalnej stronie Rockstara pojawiła się smutna wiadomość dla wszystkich fanów Wielkiej Kradzieży Samochodu - GTA V ukaże się dopiero 17 września bieżącego roku. Wcześniej Gwiazdy Rocka jako najbardziej prawdopodobną datę premiery, zapowiadały okolice maja.

czytaj dalejFloyd
31 stycznia 2013 - 20:12

Tragiczna Retrybucja mogłaby być świetną grą

Filmowy 2013 rok rozpocząłem kuriozalnie, bo oglądając Resident Evil: Retrybucja. Co rusz łapiąc się za głowę wytrzymałem 90 minut bezmyślnej jatki i jako fan uniwersum w pełni zgadzam się z wystawioną przez eJaya jakiś czas temu oceną. Muszę jednak przy tym przyznać, że obserwując kolejne sceny z udziałem Alice i jej kompanów zacząłem żałować, że nikt tej produkcji nie przerobi na grę.

Od razu zaznaczam przy tym, że nie chciałbym, aby  taka „egranizacja” stała się akurat kolejną odsłoną Resident Evil. Bardziej widziałbym to w formie spin-offa, którego akcja tylko rozgrywa się w znanym uniwersum. Z drugiej strony, Capcom i tak powoli zmierza w kierunku, który obrali filmowcy, więc większość miłośników serii chyba jest przygotowana i na taki tytuł...

czytaj dalejBrucevsky
20 stycznia 2013 - 11:45

Battlefield 3 – Czy tędy droga?

 Jako, że wiele godzin rozgrywki rocznego już Battlefielda 3 za mną, stwierdziłem, że warto podzielić się moimi przemyśleniami dotyczącymi zarówno rozgrywki jak i polityki Electronik Arts, która odcisnęła wyraźne piętno na produkcie studia DICE. W związku z tym, że na horyzoncie wyłania się powoli kolejna odsłona tego studia, chciałbym zastanowić się nad pewnymi aspektami, które wyraźnie ucierpiały w odniesieniu do poprzednich częsci oraz nad tymi, które wciąż utrzymują tak wielu fanatyków.

Battlelog – jak zepsuć frajdę

 Jako entuzjasta od samego początku zarówno platformy Origin jak i Battleloga, byłem zaskoczony tym jak bardzo można zintegrować społeczność w obrębie jednej gry, oraz jakie możliwości statystyczno – funkcjonalne da się osiągnąć, łącząc sam produktu z przeglądarką. Zarządzanie plutonami, dostosowywanie uzbrojenia, śledzenie statystyk. To, jak i wiele innych pomysłów jest w bardzo przyjemny i czytelny sposób zorganizowane i sprawia dużo radości w obcowaniu z grą. Battlelog poprzez swoje funkcje społecznościowe, utrzymuje zainteresowanie wokół całego uniwersum poprzez konkursy, wiadomości oraz materiały dodatkowe. Funkcję taką pełni również specjalnie do tego przeznaczone forum. Jest to świetny sposób na utożsamienie się z grą oraz postacią. I chociaż wyrażam się o tej platformie w samych superlatywach, niestety od pewnego czasu logując się do serwisu, wchodzę z niemałym zażenowaniem oraz przykrą koniecznością.

czytaj dalejGregg
5 listopada 2012 - 15:11
nowsze postystarsze posty