Każdy z nas lubi proste i klarowne zasady. Właśnie to jest istotą "? -> ja pytam, Wy odpowiadacie". Zadaję Wam jedno pytanie, które związane jest (w zdecydowanej większości) z tematyką gier wideo. Waszym zadaniem jest odpowiedzieć na to pytanie. Prawda, że proste? No to lecimy...
Dla nas, graczy, normalną rzeczą jest kupowanie gier (no shit, Sherlock). Jednak czynność ta może nie dla wszystkich wiązać się z takimi samymi emocjami czy przekonaniami.
Jedni z nas preferują tradycyjny sposób nabywania gier - jeżeli bardzo czekają na jakąś grę to już w dniu premiery udają się do sklepu (jednego z wielu) i kupują upragniony tytuł. Nie przejmują się przy tym pre-orderami i dodawanymi do nich edycjami limitowanymi. Nie lubią się niecierpliwić i wolą wziąć sprawy we własne ręce.
Dla innych ważna jest otoczka związana z zamawianiem gry przez internet (nie mówię tu już nawet o edycjach limitowanych, czy kwestii zamawiania gry przed czy po premierze), a przede wszystkim - oczekiwaniem na kuriera i radosnym rytuałem odpakowania paczki. Ciekawe jest więc to, że to co dla jednych jest męczarnią, dla innych jest przyjemnym oczekiwaniem.
Moje pytanie do Ciebie, drogi Graczu:
kupujesz gry osobiście czy wolisz czekać na kuriera?
Zachęcam też do odpowiadania na poprzednie pytania:
#11 Dlaczego ostatecznie wybraliście BF3/MW3 a nie MW3/BF3?
#10 Kupujecie gry w premierę czy czekacie aż stanieją?
#8 Kupujecie edycje kolekcjonerskie?
#7 Edycja premierowa czy reedycja?
#6 Apteczka czy samoodradzające się zdrowie?
#3 Trylogie czy osamotnione tytuły?