Szybka rozkmina #39 Czytacie w grach? - ROJO - 30 grudnia 2011

Szybka rozkmina #39 Czytacie w grach?

Szybka rozkmina to cykl felietonów, który oprócz ukazania interesującego zjawiska, gamingowej ciekawostki, śmiesznego filmiku lub ukrytego bonusu -  zaprasza Was do dyskusji na konkretny temat i wzięcia (nie zawsze) udziału w ankiecie.

Manuskrypty, księgi, listy, wiadomości, maile, wpisy encyklopedyczne, itp. Niejedna gra potrafi być wspaniałą interaktywną książką. Dziesiątki tysięcy stron maszynopisu jest w stanie bardzo przyklimacić kontakt z jakimś programem, w pewien sposób rozbudować jego odbiór. Wszystko zależy oczywiście od naszego stosunku do sprawy i lektury w/w elementów, części składowych fabuły. Czy niechęć albo chęć czytania knig tradycyjnych przekłada się na podobne podejście to wersji elektronicznych w środowisku jakiejś gry?

Czytanie książek w grach to nie tylko ciekawe historie - lecz również wskazówki pomagające rozwiązać jakąś zagadkę oraz informacje dające bonus do punktów doświadczenia/jakiejś umiejętności/rozbudowujące opcje dialogowe.

Zaznajomienie się ze wszystkim co można przeczytać bezdyskusyjnie pomaga zrozumieć świat gry - historię krainy, sylwetki bohaterów, pewne zależności, koneksje, korelacje. Wyjaśnia to wiele spraw, rzuca trochę światła na pewne rzeczy. Najistotniejsze jest jednak to, iż dokładne zapoznanie się z wszelką literą sprawia, że łatwiej ulegamy immersji, mocniej wciągamy się w świat gry, czujemy się poniekąd jego częścią. Głębia, rozbudowa, wczucie.

Wiedźmina 2 "czytało" mi się chyba najlepiej:)

Jeżeli o mnie chodzi, to jest różnie. Gdy jestem niewyobrażalnie napalony na jakaś grę, zwyczajnie interesuje mnie w niej styl pisania i coś więcej niż sama walka - szczerze staram się czytać co się da. Jeśli natomiast content literacki jest montowany na siłę jako zbędny, nudny i z dupy wymuszony wypełniacz - olewam sprawę skupiając się na pozostałych elementach gry. Inną kwestią nierzadko skutecznie ciachająca lekturę - jest zwyczajny brak czasu i/lub potrzeba akcji.

Bla bla bla czy Oooo! (?)

Jak jest z Wami? Czytacie co się da? Traktujecie poruszony dzisiaj temat bardziej wybiórczo lub kompletnie ignorujecie wymienione "literackie pogłębiacze" ograniczając się do dialogów i treści np. questów? Chętnie poczytam, podyskutuję. Temat zwyczajnie wydaje mi się interesujący. Taka trochę rozprawka o gamingowej narracji. Zapraszam i gorąco pozdrawiam. ROJO.

P.S. Jeśli podoba Ci się moja działalność, subskrybuj mój kanał na serwisie YouTube (Światy Urojone) oraz "Polub" ROJA klikając na łapę po prawej stronie pod moim avatarem. Z góry Ci za to dziękuje. Doceniam i pozdrawiam. ROJO

Szybka rozkmina:

#34 Czujecie się ekspertami?

#35 Kompletujecie znajdźki?

#36 Jakie PEGI lubicie? (+18)

#37 Kim grasz/zagrasz w Skyrim?

#38 Produkujesz czy bierzesz co jest?

ROJO
30 grudnia 2011 - 16:27