Brucevsky

Gralingrad

najnowszepolecanepopularne

Soul Reaver 2 i sztuka opowiadania historii

Czy Motorstorm na premierę PS5 miałby rację bytu?

Autobiografia Colina McRae - recenzja

Dragon Ball Z: Fusion Reborn w 13 tweetach

Starożytny Rzym i niedotrzymane słowo

Moje Najki 2019

Niecodzienna strzelanina z wielką małpą w tle

Brucevsky ocenia: Peter Jackson's King Kong
81

Wspominałem jakiś czas temu o swoich odczuciach po zabawie z King Kongiem. Pora na ostateczny werdykt. Czy Ubisoft stworzył jeden z najlepszych projektów na filmowej licencji w ostatniej dekadzie?

Założenie było bardzo mądre i do dzisiaj jest chwalone przez wielu. Ludzie i gracze najbardziej interesowali się samą postacią gigantycznego goryla, więc trzeba było im ją dać. Co jednak można zrobić z taką postacią, która przecież dominuje nad fauną i florą całej wyspy? Aby nie popaść w monotonie i nie przygotować bezmózgiej i krótkiej zabawki postanowiono dodać do zestawu człowieka, walczącego o przetrwanie na wyspie Jacka Driscolla. Miks okazał się strzałem w dziesiątkę.

Źródło: profilethai.com

Tak jak pisałem w jednym z poprzednich artykułów, to właśnie kreowany przez Adriena Brody’ego scenarzysta gra tutaj pierwsze skrzypce i podnosi jakość całego tytułu. Autorzy postarali się i wykorzystali pomysły filmowców do stworzenia odpowiedniej atmosfery i ciekawego systemu. Liniowe poziomy nie przeszkadzają, bo budowany przez skrypty i oprawę klimat wciąga. Przez poziomy przemyka się z radością, czekając na kolejne niespodzianki. Nieoczekiwanie, prostą metodą osiągnięto znakomite rezultaty.

czytaj dalejBrucevsky
29 października 2011 - 10:31

Gears of War 3 utonęło?

Źródło: blogcdn.com

Tysiące graczy czekały i czekają na premiery wielkich hitów w rodzaju nowego Call of Duty, Skyrima i Battlefielda. Kolejny raz jesień rozpieszcza fanów wysokobudżetowych produkcji i brutalnie rani nasze portfele. Niełatwo jest przebić się w tym tłumie. To sprawia, że nie wszystkie pozycje są odpowiednio zauważane i przechodzą z równie wielkim hukiem. Pół biedy, gdy mowa o słabo promowanych lub rozpowszechnianych tylko w dystrybucji sieciowej produkcjach. Mam wrażenie, że w tym natłoku oberwało się nawet Gears of War 3.

czytaj dalejBrucevsky
26 października 2011 - 20:26

Zaginęli w akcji: zapomniany projekt z pająkiem

Źródło: scenicreflections.com

W dzisiejszych czasach, gdy jest coraz więcej kontynuacji i oklepanych schematów, warto przypominać sobie o tytułach, które wyróżniały się przede wszystkim świetnym pomysłem.

Takim dziełem bez wątpienia jest solidna platformówka Spider na pierwsze PlayStation. Wydana na początku 1997 roku produkcja studia Boss Game Studios pozwalała posiadaczom szarej maszynki wcielić się w niespotykaną często w grach w dobrej roli postać pająka. Jako stworzony przez naukowca owad poruszaliśmy się po kilkudziesięciu planszach i unikaliśmy zagrożenia ze strony mniej lub bardziej wymyślnych oponentów. Wszystko w formie platformówki 2D w oszukanym 3D.

czytaj dalejBrucevsky
25 października 2011 - 20:01

Przekraczanie granicy cwaniactwa

Źródło: zombiegamer.co.za

Przeglądając ostatnio wieści ze świata gier dowiedziałem się o przygotowanej przez Studio 505 Games produkcji o pływaniu, Michael Phelps: Push the Limit. Po kilkukrotnym obejrzeniu materiałów wideo i kilkunastu minutach rozmyślań wciąż nie widzę sensu w kupowaniu takiej pozycji.

Wykorzystująca możliwości Kinecta gra wygląda nawet znośnie i stara się wreszcie w jakiś nieco bardziej sensowny sposób wykorzystać aktywność gracza przed ekranem telewizora. Trzeba się porozciągać, pomachać rękami w określony sposób, wykazać refleksem i wytrzymałością. Teoretycznie więc to nieźle zapowiadający się tytuł, który powinien być przeze mnie przyzwoicie odebrany. Ale…

czytaj dalejBrucevsky
19 października 2011 - 21:01

Metal Gear Ac!d robi dobre pierwsze wrażenie

Źródło: animepaper.net

Po ukończeniu GTA: Chinatown Wars przyszła pora na zainwestowanie w kolejny tytuł na PlayStation Portable, który umili podróże komunikacją miejską. Wybór padł na Metal Gear Ac!d, oryginalne ujęcie uwielbianej przez wielu serii.

Dobrze wiedziałem, czego się spodziewać po uruchomieniu gry. To nie będzie MGS jakiego znam z ekranu telewizora, który pozwoli na swobodne poruszanie się po cichu za plecami wrogów. Tym razem będzie turowo i karciankowo. Wciąż jednak ze specyficznym dla dzieła Konami sznytem.

czytaj dalejBrucevsky
18 października 2011 - 20:00

Jedyna nadzieja dla Sonica to ... Nintendo?

Źródło: http://igxpro.net/

Nie tak dawno wspominałem o szykującej się na 3DS-a kolejnej olimpiadzie, w której bohaterowie serii Sonic zmierzą się z Mario i spółką. Nieco później trafiłem na ciekawe pytanie na jednym z forów dyskusyjnych. Co by się stało, gdyby Sonic został sprzedany do Nintendo?

Gdyby „Niebiescy” zdecydowali się oddać prawa do marki naddźwiękowego jeża producentowi Wii za odpowiednią sumę pieniędzy to czy oznaczałoby to koniec Sonica, czy może szansę na jego renesans? Sytuacja na pierwszy rzut oka wydaje się nierealna, ale w tym momencie niewykluczone, że tłumy fanów tej kultowej postaci o niej marzą.

czytaj dalejBrucevsky
15 października 2011 - 11:06

GTA to świetna gra na handhelda?

Brucevsky ocenia: Grand Theft Auto: Chinatown Wars
88

Ukończyłem GTA: Chinatown Wars po dobrych kilku tygodniach zabawy na wysokim poziomie. Rockstar znowu udało się stworzyć świetny tytuł, który idealnie korzysta z możliwości platformy i trafia w gusta jej posiadaczy.

Trudno na pierwszy rzut oka się do czegoś przyczepić. Za niewygórowaną cenę dostajemy produkcję na długie godziny, która jest dopracowana pod względem audiowizualnym i fabularnym. Oczywiście, to nie jest tytuł idealny. Kamera potrafi sporadycznie zwariować, system celowania nieraz zachowuje się dziwnie, AI jest chyba specjalnie tak słabe, a misje po pewnym czasie zaczynają opierać się na tych samych schematach. Systemowo może nie jest to rewelacyjna produkcja, ale daleki jestem od krytykowania niewielkich wad.

czytaj dalejBrucevsky
13 października 2011 - 19:56

Zaskoczony potencjałem Adriena Brody’ego

Znacie go z tej strony? <Źródło: cynicritics.com>

Premiera filmu King Kong i gry z nim związanej odbyła się sześć lat temu. Od 2005 roku regularnie atakowały mnie materiały promocyjne dotyczące tej produkcji UbiSoftu. Cały czas jednak nie potrafiłem się przełamać, aby zagrać. Wszystko przez te etapy z Adrienem Brodym.

czytaj dalejBrucevsky
11 października 2011 - 16:47

Cała praca Konami jak krew w piach

Źródło: mikeramblesaboutstuff.blogspot.com

Przez wiele lat to japońscy projektanci byli liderem w temacie wirtualnych piłek nożnych. Ostatnio jednak regularnie muszą uznawać wyższość rywali z zachodu, których FIFA ma bogatszą zawartość i często lepiej oddaje ducha dyscypliny.

Deweloper z Kraju Kwitnącej Wiśni robi więc wszystko, aby znowu wspiąć się na najwyższy stopień podium. Udoskonala infrastrukturę sieciową, która dla coraz większej liczby graczy jest wyznacznikiem jakości tytułu. Pracuje nad oprawą audiowizualną, aby przestać straszyć japońskim techno w menu, drętwą animacją zawodników i fatalnie wyglądającymi kibicami. Powoli zyskuje w oczach maniaków licencji, którzy nigdy nie potrafili przełknąć konieczności pracy w Edit Mode przy obecności nawet Major League Soccer i ligi duńskiej w FIFie. Widać, że Seabassowi i spółce zależy na odzyskaniu dawnej pozycji i odbudowaniu nadszarpniętego zaufania.

czytaj dalejBrucevsky
8 października 2011 - 11:11

Kiedy zaczął kończyć się Tony Hawk?

Źródło: superphillipcentral.blogspot.com

Nie tak dawno przeczytałem w rodzimej prasie growej, że seria Tony Hawk zaczęła się kończyć od trzeciej części. Czy aby na pewno?

Jeśli mnie pamięć nie myli to na często chybione eksperymenty twórców przeszedł czas sporo później. Spokojnie możemy jeszcze zaliczyć mało oryginalną „czwórkę” i pierwszego Undergrounda za solidne tytuły, które wcale nie zaszkodziły marce. I na pewno spodobały się fanom. Potem dopiero zaczęło się robić gorzej, bo niepotrzebne próby nawiązania do szaleństw Jackass, czy problemy z przeskoczeniem na kolejną generację sprzętu rzeczywiście postawiły pod znakiem zapytania przyszłość „Jastrzębia” na konsolach. Jej brak ostatecznie przypieczętowała spektakularnie nieudana premiera „Ride”.

czytaj dalejBrucevsky
6 października 2011 - 19:49

Koniec zabawy z Football Managerem

Ewolucja serii Football Manager zaprowadziła tę produkcję w bardzo niebezpieczny punkt. Coraz częściej gra zaczyna zbyt mocno przypominać „życie” managera piłkarskiego. Coraz mniej też w tym wszystkim zabawy.

Do takich wniosków dochodzę po kilku rozmowach z fanami piłki nożnej, którzy w ostatnich latach mniej lub bardziej regularnie spędzali czas z kolejnymi odsłonami Football Managera lub Championship Managera. Z opinii znajomych wynika, że obecna forma tej produkcji zniechęca ich do dalszej zabawy.

czytaj dalejBrucevsky
3 października 2011 - 19:45