Udręka małych dzieci od Stephena Kinga trafi na wielki ekran

Ekranizacja To skutecznie rozbudziła apetyt na adaptacje twórczości Stephena Kinga.

Sukces To – blisko 190 mln dolarów przychodu w weekend otwarcia – oraz zainteresowanie, jakie wzbudziła ostatecznie nieudana ekranizacja cyklu Mroczna wieża, pokazują, że zapotrzebowanie na adaptacje książek Stephena Kinga jest ogromne. Wiedzą o tym doskonale wytwórnie filmowe, które kują żelazo póki gorące, zapowiadając kolejne produkcje tego typu. Tym razem wybór padł na Udrękę małych dzieci – opowiadanie napisane przez Kinga w 1972 roku, ale najlepiej znane jako część zbioru Marzenia i koszmary z 1993 roku.

Z informacji ujawnionych przez serwis Deadline wynika, że film zostanie napisany i wyreżyserowany przez Seana Cartera, twórcę tegorocznego thrillera Keep Watching. Reżyser twierdzi, że estetyka, jaką operuje King, jest mu bardzo bliska i nie może się doczekać efektu końcowego. Za produkcję obrazu odpowiadać będą Craig Flores (300, Immortals, Ojcowie i córki), Nicolas Chartier  oraz Sriram Das. Nie jest to jedyna ekranizacja dzieł mistrza grozy, nad jaką pracuje wspomniana trójka – w przygotowaniu znajduje się również adaptacja Rose Madder, z Assafem Bernsteinem na stanowisku reżysera.

To oczywiście ledwie wierzchołek góry lodowej. Sam Stephen King wyraził niedawno nadzieję, że kolejną adaptacją jego twórczości, jaka trafi na wielki ekran, będzie Historia Lisey, nazwana przez pisarza jego ulubioną powieścią. Dalekosiężne plany ma również Andres Muschietti, reżyser To, który chciałby nakręcić remake Smętarza dla zwierząt oraz ekranizację Jaintingu (ang. The Jaunt), opowiadania będącego częścią zbioru Szkieletowa załoga.