To już 30 odcinek kochani! W ramach tego pseudo-"ale fajnie!" jubileuszu, zaproponuje Wam podróż w przeszłość. Sentymentalną, bo co? Refleksyjną, why not? Dlaczego akurat rok 1998? Byłem 12 lat młodszy? Też. Jest to historyczny odpowiednik roku bieżącego. Pod jakim względem? Pod tym jedynym, nam najbliższym i słusznym: głośnych premier oczekiwanych gier. Programów, które zawojowały rynek, wyznaczyły standardy, raczyły pysznościami w każdych gatunkach. 1998 – rok graczy. Narodziny hitów, świt legend…
Każdy rok to z reguły dla naszej branży 2 – max. 3 gorące premiery. Bywa lepiej, bywa gorzej. Bywa różnie. Rzadko jednak dochodzi do takiego wysypu tytułów jak to miało miejsce właśnie w 1998 roku i jak to będzie miało w tym – po 12 latach. Raj dla graczy, uczta dla każdego. Jest na co czekać, jest na co oszczędzać. Kilka premier już było, czekają nas kolejne. Jednak już teraz, prawie na półmetku ilość premier przyćmiła lata ubiegłe. Więcej na temat 2011 roku i tego, co w nim znajdziemy lub już było nam to dane – pisałem w dwóch miejscach: BIGhołpy 2011 i #26 W oczekiwaniu na premierę. Przejdźmy więc do naszego dziadunia, króla urodzaju - roku 1998.]
Czy to strategia, czy FPS, erpeg, bijatyka, ścigałka, MMO lub przygodówka. Gracze mieli w czym wybierać. Na pewne tytuły czekało się z utęsknieniem, inne pojawiły się nagle i uderzyły jak grom z jasnego nieba. Wyznawcy jednego gatunku – luzik, Ci o szerszych horyzontach, no cóż…widmo bezlitosnego młota nad świnką skarbonką wisiało w powietrzu, łapki o kredyt świerzbiły, wiedziało co się chce dostać z okazji urodzin, świąt czy dnia dziecka. Przelećmy więc sobie szybko najzacniejsze rarytasy wspaniałej końcówki lat dziewięćdziesiątych (jakikolwiek komentarz uważam za zbędny, wymienione tytuły opisują i bronią się same):
Fallout 2
Dokładna premiera: 31 października 1998
Producent: Black Isle Studios
Baldur’s Gate
Dokładna premiera: 23 grudnia 1998
Producent: BioWare Corporation
Starcraft
Dokładna premiera: 28 marca 1998
Producent: Blizzard Entertainment
Commandos: Beyond the Call of Duty
Dokładna premiera: 30 czerwca 1998
Producent: Pyro Studios
Half-Life
Dokładna premiera: 19 listopada 1998
Producent: Valve Software
Unreal
Dokładna premiera: 15 maja 1998
Producent: Epic Games
Blade Runner
Dokładna premiera: 15 czerwca 1998
Producent: Westwood Studios
Sanitarium
Dokładna premiera: 30 marca 1998
Producent: DreamForge Entertainment, Inc.
Dune 2000
Dokładna premiera: 19 września 1998
Producent: Westwood Studios
Tekken 3
Dokładna premiera: 4 stycznia 1998
Producent: Namco Bandai
Tomb Raider III
Dokładna premiera: 15 listopada 1998
Producent: Core Design
Gran Turismo
Dokładna premiera: 1 maja 1998
Producent: Sony Entertainment
Final Fantasy VII
Dokładna premiera: 31 maja 1998
Producent: Square Soft
Everquest
Dokładna premiera: 26 marca 1998
Producent: Sony Online Entertainment
Metal Gear Solid
Dokładna premiera: 21 październik 1998
Producent: Konami
Thief: The Dark Projekt
Dokładna premiera: 2 grudnia 1998
Producent: Looking Glass Technologies
Jak widzimy… działo się. Mocna szesnastka zeszła w ’98 na ziemię i powiedziała: Gracze, nigdzie stąd nie pójdziecie, to więzienie. Macie tu gierek zatrzęsienie. Praktycznie każda kategoria dostała jakąś swoją mniejszą lub większą ikonkę, taki "genre exclusive". Tytuł kojarzony z gatunkiem, gatunek kojarzony z tytułem. Było rimejkowo i sikłelowo. Początki wielkich serii, jak i tak zwani „jednoutworowcy”. Nierzadko bywało ponadczasowo. Namieszał na swój sposób jednak każdy. Zafundował soczystą zabawę „tu i teraz” jak i wspaniałe wspomnienia na lata do przodu. Dziękujemy…
1998, 2011. Wtedy, dziś. Z jednej strony super wybór, gwarant dobrej zabawy, wyśmienity gamingowy fun, szaleństwo różnorodności. Z drugiej: czas (a raczej jego brak), pieniądze (również słabo) i dylematy moralne w co zagrać najpierw, co odłożyć na później. Rozkminy niby miłe, lecz niekoniecznie dla portfela lub czynności/obowiązków/bliskich, których są/były zamiennikiem o wyższym priorytecie. Niemniej jednak, życzę sobie i Wam takich tłustych lat jak pamiętny 1998. I to częściej niż w kilkunastoletnich odstępach.
P.S. 1 A Wy? Wolicie więcej naraz czy mniej w dłuższym rozłożeniu? Które z wymienionych gier pokochaliście najbardziej, a o których zapomniałem wspomnieć?
P.S. 2 Jeśli podoba Ci się mój Blog, znalazłeś/-aś w nim coś dla siebie (jakiś stały cykl, konkretny dział, itp.) i posiadasz konto na Facebook'u, "Polub go" po prawej stronie pod moim avatarem. Z góry Ci za to dziękuje. Doceniam i pozdrawiam. ROJO
Rojopojntofwiu:
#28 Każda gra to jakieś wspomnienia...