Rojopojntofwiu #36 Gamingowy duet czyli historia narodzin Rock & Rojo i nasze plany na przyszłość - ROJO - 26 lipca 2011

Rojopojntofwiu #36 Gamingowy duet, czyli historia narodzin Rock & Rojo i nasze plany na przyszłość

Wszystko zaczynało się niewinnie, wręcz niepozornie. Prosty pomysł, dwóch pasjonatów branży plus konieczność poświęcenia czasu i włożenia niemało pracy w projekt. Sympatyczna zabawa w połączenie sił. Integracja na odległość dwóch zapalonych graczy, którzy w życiu osobiście widzieli się może raz na 10 minut. Dwa kreatywne nerdy: Remigiusz Maciaszek (Rock Alone) i Patryk Rojewski (Rojo). Co może gra Borderlands? Czym jest Glog? Co planujemy dalej? Historia przyjaźni, historia prawdziwa. Nie autopromocja, tylko analiza zjawiska i propozycja formy. Zapraszam.

Pomysłodawcą projektu był Rock. Odezwał się, zaproponował współpracę, zasugerował nazwę cyklu. Nie było z czym się spierać. Odrzucić taką propozycję to grzech. Poświęcić się, oddać dla idei - to wyzwanie. Od nas, dla Was. Z pasją i oddaniem. Takie nasze motto, cel i powołanie. 

Niewinne, wręcz poprawne początki wielkiej przygody

Wybieramy grę, łączymy się Skypem, lecimy według skryptu opisując najważniejsze elementy prezentowanego programu. Na spokojnie, analitycznie. Mimo pewnych różnic w poglądach na pewne sprawy, czy odmiennych podejść do niektórych tematów, dominowała zgoda. Konwencja dialogu, polemiki, dyskusji, spekulacji. Wszystko okraszone sklejką dostępnych materiałów video w charakterze tła dla konwersacji. Coś dla ucha, coś dla oka. Było o Guild Wars 2, Brinku, Wiedźminie 2, L.A. Noire i Preyu 2. Było ok, jednak czegoś nam brakowało...

Wszystko zaczęło się od materiału o Guild Wars 2. Czekamy na premierę gry jak mało kto. Są plany założeń kont prywatnych, jak i takich, specjalnie utworzonych pod nasz cykl.

Glog Borderlands, czyli narodziny nowej formy przekazu

W pewnym momencie uznaliśmy, że pora poeksperymentować trochę z formą naszych materiałów. Chwilowo (nie całkowicie) zdecydowaliśmy się zrezygnować z dotychczasowej konwencji na rzecz czegoś atrakcyjniejszego od strony audio-wizualnej. Postawiliśmy na co-op, padło na grę Borderlands. Lubimy te klimaty (postapokaliptyczna atmosfera legendarnego Fallouta), kochamy strzelanki, ubóstwiamy elementy RPG w grach nie będących pełnoprawnymi fabularkami, jak i takie z krwi i kości. Wybrana gra, proponująca wręcz wyborny na każdym kroku tryb współpracy i system rozwoju postaci - okazała się strzałem w dziesiątkę. Plan był jak zwykle prosty: nagrywamy wspólny co-op i rozmawiamy o samej grze. Gameplay miał więc być priorytetem, jednak szybko przeobraził sie w coś, co kompletnie przerosło nasze oczekiwania. To, co miało być daniem głównym, szybko przerodziło się w tło dla dysput na przeróżne tematy. Błahe, trywialne, kuriozalne, często komiczne jak i takie życiowe, bardzo poważne, istotne dla egzystencji naszej i widzów R&R (odchodzenie bliskich, choroby przewlekłe, dramaty życiowe, osobiste przejścia, analiza zjawisk społecznych oraz wydarzeń bieżących ze świata polityki, sportu, religii, sztuki, gier, muzyki i filmu). Są więc żarty zasłyszane, przeżyte, wymyślone, jak i te sytuacyjne, komentujące aktualne zdarzenie w grze. Z naszej strony, doszło nawet do implementacji pewnych stałych elementów programu, takich jak wierszyki ("Rock & Rojja", "Dla fanów", "Rojo strzela słowami", czy "Apogeum"), skecze w stylu Jackass, podróże różowym pimp-wozem, polecanie konkretnego utworu muzycznego, gry, dzieła literackiego lub kinematograficznego. Każdy z reguły znajduje coś dla siebie. Magia cyklu polega jednak na całkowicie przypadkowym zgraniu się dwóch różnych osobowości prowadzących: Rocka - spokojnego, kulturalnego, stonowanego, precyzyjnego, wybornego snajpera, mistrza obróbki video, raczącego materiał swoja twarzą w rogu ekranu, rejestrującą jego emocje podczas zabawy (już niedługo dojdzie również moja). Rojo to z kolei chaos niebojący się rzucić mięchem, ściana ołowiu odpalająca kontrowersyjne, często idiotyczne żarty, teksty, okrzyki. Jest i morfing głosu słuchawkami Logitech G35 (Gigant Mortal Kombat, kosmiczna wulgarna wiewiórka i Troll-ziomek), jak i legendarny już slogan: "Boom! Headshot!". Każdy ma swoją stylówę, preferowaną klasę, uzbrojenie, strategię. Magia kontrastu, zgrania i oddania. Uzupełniamy się i generalnie dobrze bawimy. Cykl Rock & Rojo doczekał sie również stałej wejściówki (utwór "Ain't no rest for the wicked") przywodzącej na myśl open'ery serialowe, która to z kolei prezentuje umiejętności wokalne Remigiusza. Cały projekt przyczynił się do powstania jakby nowej formy przekazu, którą śmiało nazwać można GLogiem (Game Logiem/Game Blogiem). Są więc blogi (patrz GP), Vlogi (Video Logi/Video Blogi a'la Moja Tuba Rocka, Moje uRojenia Roja czy vlogi Von Zaya) i to, co wyszło z naszego gameplaya w Borderlands.

Pandora to z Rockiem nasz drugi dom:)

Komentarze, czyli jazda po jeździe

O tym czym mogą być komentarze do materiału głównego (czy jest to tekst, video czy podcast) pisałem w 24 odcinku Rojopojntofwiu (Art pod artem). Podobnie jest na serwisie YouTube, na którym to staramy się z Rockiem głosić zacną prawdę i chorą banię. Komentarze tam, mimo, że krótsze niż gdzie indziej, potrafią rozbroić, zwrócić uwagę na coś istotnego, wytknąć nam nasze błędy w graniu, pomóc, zainspirować, zmobilizować, dać powera, nadzieję, pocieszyć, podnieść na duchu. Pojawiają się fanowskie filmy, komiksy, piosenki, wiersze, koszulki i tapety zainspirowane naszą dwójką. Dziękujemy. Czytamy, rejestrujemy, pamiętamy. Nie zamierzamy się jednak w żadnym stopniu zmieniać, co najwyżej rozwijać. Modernizować formę, wzbogacać treść. Nie zatracimy więc własnego, naturalnego "Ja", a o wodzie sodowej robiącej boom headshota również nie będzie mowy.

I wszystko jasne:) Pora zaboomheadshotować świat!!!

Plany na przyszłość, czyli co-op priorytetem

Na Borderlandsie jazda z R&R się nie skończy. W planach mamy Call of Duty: Black Ops (tryb Zombie), Left 4 Dead, Dead Island, Titan Quest, Runes of Magic i nasze danie główne, na które czekamy z niemałym apetytem. Mowa o Guild Wars 2. Wiele osób proponuje nam przeróżne gry, w które powinniśmy zagrać. Nie jest to jednak takie proste, albowiem nie zawsze obydwoje dany program posiadamy. Nie zmienia to jednak faktu, iż będziemy się starać robić materiały z najgłośniejszych gier (które nadejdą) oferujących co-op na poziomie. W planie mamy wprowadzenie całkowicie nowego systemu prezentacji gier.

Co-op nową formą poznania gry, Glog nowym sposobem przekazu informacji i kontaktu z widzami.

Gameplay + co-op. Z priorytetu w dalszy plan. Tło dla rozmów, dyskusji nie zawsze związanych z samą grą. Forma interaktywnego pamiętnika dwóch zapaleńców? Być może. Piękna to jednak historia i wspaniała zabawa. Integracja praktycznie obcych sobie ludzi, których połączyła gra, wspólna pasja i oddanie dla branży. Każdemu, absolutnie każdemu życzę takiego kompana. Druha, z którym wspólnie można odkrywać i przeżywać magię światów wirtualnych.

Kanał Rocka (Rock Vlog) / Kanał Roja (ŚWIATY uROJONE)

P.S. Jeśli podoba Ci się mój Blog, znalazłeś/-aś w nim coś dla siebie (jakiś stały cykl, konkretny dział, itp.) i posiadasz konto na Facebook'u, "Polub go" po prawej stronie pod moim avatarem. Z góry Ci za to dziękuje. Doceniam i pozdrawiam. ROJO

Rojopojntofwiu:

#30 Ten wspaniały '98...

#31 Dodajemy również grę!

#32 Szlaban

#33 Gazety komputerowe kontra serwisy informacyjne

#34 Strach przed wielkim światem

#35 Trolle i Farmerzy, czyli uzupełnienie 13 odcinka

ROJO
26 lipca 2011 - 18:12