Szybka rozkmina to cykl felietonów, który oprócz ukazania interesującego zjawiska, gamingowej ciekawostki, śmiesznego filmiku lub ukrytego bonusu - zaprasza Was do dyskusji na konkretny temat i wzięcia (nie zawsze) udziału w ankiecie.
Nie ukrywam, że do napisania tekstu skłonił mnie bajzel związany z grą Rage. Nie będę się na temat technicznych baboli produkcji id Software rozpisywał, albowiem zrobili to już inni (np. UVI). Cała sprawa przypomniała mi jednak o pewnym etapie w moim życiu gracza. O czasach gdy było się na garnuszku rodziców, miało się słabego kompa, a i tak rżnęło w gry pomimo pewnych niedogodności.
Dobrze pamiętam wspomniany okres, kiedy to pierwszą część gry Half-Life uruchamiało się w okienku, obniżało się co się dało w Quake II, godziło się ze ścinami i muleniem Fallouta. Płynność czy grafika w maksymalnych detalach nie była priorytetem. Czymś, bez czego nawet nie zasiadało się do programu. Grało się mimo tego. Coś, jakaś siła, chęć niwelowały pewne niedogodności. Pozwalały przymknąć oko na wymienione mankamenty. Chodziło o cokolwiek, człowiek był mniej wybredny. Z biegiem lat apetyt na lepsze opakowanie jednak rósł. Pomagały również większe możliwości. To trochę jak z piciem. Zaczynamy od zwykłej wódy, kończąc na drinkach, pejoratywnie określanych „perfumami”. Jak się truć, to czymś wybornym, z wyższej półki.
Problem w tym, że kiedyś wygląd gier determinował posiadany sprzęt. Teraz - jakość ich wykonania. Taki stan rzeczy tłumaczy oczywiście większy stopień skomplikowania współczesnych gier. Są jednak jakieś granice, nie? Smutne. Nie popadając w melancholię, ślę zapytanie. Ile jesteście w stanie znieść? Na jakie ugody przystać? Gorsza grafa? Gorsza płynność? Może czekacie na spatchowaną wersję GoTY lub lepszy sprzęt? Chociaż z tym ostatnim, jak ostatnio widzimy, nie zawsze potwór pod biurkiem gwarantuje zabawę jaką fundnąć powinien.
P.S. Jeśli podoba Ci się moja działalność, subskrybuj mój kanał na serwisie YouTube (Światy Urojone) oraz "Polub" ROJA klikając na łapę po prawej stronie pod moim avatarem. Z góry Ci za to dziękuje. Doceniam i pozdrawiam. ROJO
Szybka rozkmina:
#31 Zaczynamy grę od Singla, Multi czy co-opa?