Najlepsza muzyka w grach: The Elder Scrolls IV: Oblivion
Jak wydawane są soundtracki z gier (dyskusja) - Słowo na niedzielę(44)
Hej zagrajcie muzykanty! O bardach, skaldach i kapelach w grach RPG
#2 StarCraft 2 - Soundtracki
Ori and the Blind Forest - recenzja ścieżki dźwiękowej
Child of Light - recenzja ścieżki dźwiękowej
Będzie krótko, bo właśnie próbuję się pozbierać po potężnym uderzeniu, jakie zaliczyłem. Jeszcze kilka dni temu nie powiedziałbym, że w zalewie nadchodzących hiciorów ma jakiekolwiek szanse, by zabłysnąć. Teraz jestem pewny, że nie przejdzie bez echa. Najlepsza gra jaką eksploatowałem od lat. Jaki jest jej tytuł? Tego dowiecie się już wkrótce na GOL-u, a na razie zapraszam do posłuchania pięknego utworu Michaela McCanna, który umila mi poranek.
W dzisiejszym odcinku Nightmare bohaterem nie będzie gra jako całość. Dino Crisis bowiem jest całkiem solidnym i wartym uwagi survival-horrorem, który cieszył się popularnością w erze pierwszej PlayStation. Koszmarem jest jednak ścieżka dźwiękowa tej gry.
Już za niespełna miesiąc miłośnicy muzyki z gier komputerowych dostaną okazję do powiększenia swojej kolekcji płyt o kolejną wartą uwagi pozycję. Stanie się tak za sprawą wytwórni Sumthing Else Music Works i wydawnictwa Warhammer 40.000: Dawn of War II – The Complete Soundtrack, zawierającego - jak sama nazwa wskazuje - kompletną ścieżkę dźwiękową z udanego RTS-a firmy Relic Entertainment. Album trafi do amerykańskich sklepów 24 maja.
Analizowałem części składowe gry komputerowej już kilkukrotnie. Była mowa o grafice, interaktywności i immersji. Nieraz rozkładaliśmy na czynniki pierwsze sam gameplay, kwestie inspiracji, naszego gamingowego stanowiska czy szerokorozumianej zabawy w sieci jako nowej formy komunikacji i miejsca wirtualnych spotkań. Najwyższy czas przyjrzeć się bliżej stronie audio, której ewidentnie do tej pory brakowało. Pora więc uzupełnić wymieniony zestaw wesołych rozkmin Roja o werbalną jazdę jaką fundują nam nasze gry. Będzie o roli efektów dźwiękowych i implementacji muzyki, którą podzieliłem na pięć kategorii. A więc, piękne urozmaicenie czy niezauważalny dodatek? Czesław śpiewa, Rojo pisze, muza gra. Zapraszam!
W ostatnich odcinkach cyklu rozmawialiśmy o muzyce z World of Goo, pierwszego Unreala oraz Morrowind. Jak zwykle zmieniamy stylistykę i bierzemy na warsztat pierwszą część serii, która od dziesięciu lat pozwala nam wcielać się w płatnego zabójcę znanego jako Agent 47. Tym samym ponownie stykamy się z twórczością Jespera Jakobsona Kyda.
Autor muzyki do Hitmana: Codename 47 debiutował na naszych łamach przy okazji omówienia muzyki do Assassin's Creed. Duńczyk stworzył soundtracki do wszystkich odcinków obu serii, łatwo więc zauważyć, że wyspecjalizował się w komponowaniu OST do gier o dyskretnych zabójcach, które zresztą należą do najbardziej znanych jego prac.
W cyklu "Najlepsza muzyka w grach" pewien czas temu wzięliśmy na warsztat soundtrack z The Elder Scrolls IV: Oblivion. Gracze na całym świecie, i nie tylko fani tej serii cRPG, często jeszcze wyżej oceniaja muzykę z poprzednika "czwórki". Tematem do dyskusji pozostaje, która oprawa dźwiękowa jest lepsza, co nie zmienia faktu, że obie mają tego samego autora - po raz kolejny drugi omawiamy pracę Jeremy'ego Soule.
Lata 90. ubiegłego wieku to epoka kilku kamieni milowych w gatunku first-person shooterów. Na półmetku owej dekady stoczyła się na nas lawina tytułów do dziś dzierżących miano kultowych, a każdy kolejny rok przynosił nowego pioniera gatunku: 1996 to Duke Nukem 3D i pierwszy Quake, końcówka 1997 dała nam Quake II, ale prawdziwych zawrotów głowy można było dostać obserwując peleton roku 1998 - przed dynamicznym Forsaken, solidnym SiN oraz legendarnym dziś Half-Life na rynku pojawił się kolos tytułem Unreal, którego technologiczną rewolucyjność można porównać z nowatorstwem Crysisa dziewięć lat później. Oprócz niespotykanej wcześniej grafiki, produkt Epic Games cechował się świetnym klimatem, na który składała się omawiana dziś ścieżka dźwiękowa.
Firma Warner Bros. Interactive Entertainment ujawniła wczoraj personalia artysty, który przygotował ścieżkę dźwiękową do nowej produkcji z serii Władca Pierścieni, zatytułowanej Wojna na północy. Wybór amerykańskiego koncernu padł na Inona Zura – jednego z najbardziej znanych kompozytorów muzyki do gier komputerowych.
Już dawno straciłem nadzieję, że doczekam tej chwili, a jednak stało się: ścieżka dźwiękowa z gry Bulletstorm wreszcie ujrzała światło dzienne! Długie, bo ponad dwumiesięczne oczekiwanie na oficjalny soundtrack, firma Epic Games wynagrodziła w sposób najfajnieszy z możliwych – udostępniając cały album zupełnie za darmo. Jeśli miło wspominasz muzykę z tej produkcji, bądź chcesz po prostu sprawdzić jak poradzili sobie z zadaniem kompozytorzy znad Wisły, koniecznie pobierz tę płytę.
Gra muzyka to zbiór wiadomości dotyczących muzyki z gier komputerowych, które z różnych względów nie doczekały się większego artykułu na łamach mojego bloga. Cykl ukazuje się co tydzień w weekend, a w dzisiejszym odcinku przeczytacie m.in. o soundtracku do Twisted Metal oraz głównym motywie muzycznym z gry Trine 2, który dostępny jest zresztą poniżej. Na koniec nowe pozycje na liście darmowych soundtracków, czyli płytki które niekoniecznie trzeba, ale można pobrać z sieci i to całkowicie legalnie.