Najlepsza muzyka w grach: World of Goo - TommiK - 7 kwietnia 2011

Najlepsza muzyka w grach: World of Goo

Zapewne nie jestem jedyną osobą, do której World of Goo przemówiło nie tyle nowatorską rozgrywką, co przede wszystkim czarodziejską oprawą. Przyznaję bez bicia, że od początku głównym powodem grania w produkcję 2D Boy była możliwość obcowania z wietrznym światem goo i wsłuchiwania w nastrojowy soundtrack. Z ekranu i głośników bije klimat tandemu Burton/Elfman, choć to nie oni stoją za tym dziełem. Nie szkodzi.

Za muzyką do World of Goo stoi jeden z twórców samej gry, Kyle Gabler. Amerykanin studiował na University of Virginia i Carnegie Mellon University, gdzie specjalizował się w Technologii Rozrywki. Oprócz programowania i muzyki, Kyle tworzy filmiki CG, zajmuje się też współpracą z paroma niezależnymi czasopismami - bardzo dokładne informacje o tych kilku obszarach działalności poznacie na jego stronie domowej - naprawdę polecam, bo mamy do czynienia z niebanalnym i wszechstronnym twórcą.

Ścieżka dźwiękowa do gry trwa 49 minut i składa się z 27 kompozycji. Co ciekawe, cały soundtrack jest darmowy i można pobrać go bezpośrednio ze strony Gablera - zarówno MP3 @256, jak i w bezstratnym formacie FLAC. Pod tym adresem sam autor dzieli się kilkoma szczegółami.

Muzyka w World of Goo to w wiekszości utwory napisane specjalnie do gry, ale jest tam też kilka kawałków stworzonych wcześniej na potrzeby mniejszych projektów. Większość tego, co słyszymy, to sample, z domieszką prawdziwych instrumentów. Jako swoje główne źródło inspiracji Gabler wymienia największych twórców muzyki filmowej, w szczególności Danny'ego Elfmana, Vangelisa, Bernarda Herrmanna, Hansa Zimmera i Ennio Morricone.

---------------------------------------------------------------

                  'Najlepsza muzyka w grach':

---------------------------------------------------------------

Więcej oldskulowych klimatów  na Facebooku:

TommiK
7 kwietnia 2011 - 22:35