Pora odstawić na chwilę elektronikę, wirtualne światy i przyjrzeć się bliżej mojej drugiej bani, jaką jest zabawa w Paintball. Blog zGRAJMY się! powstał m.in. właśnie z myślą o promocji tego wspaniałego sportu. Był on również inspiracją do stworzenia swojego czasu cyklu „Sportów przyszłości”. Jak wspomniałem w pierwszej jego części, radocha na smarowanie farbą dzieli się na dwie zasadnicze odmiany: Woodsball (leśny/militarny) i turniejowy Speedball. Pierwszemu praktycznie w całości (oprócz masek) poświęcony został cykl „Gadżetów na farbę” i kilka innych artów. Dzisiaj przyjrzymy się bliżej tej drugiej ścieżce rozwoju sportowego malarza światów. Co mnie skłoniło do takiej rozkminy? W ostatnią niedzielę wziąłem udział w takim turnieju. Był to mój debiut, wcześniej tylko zawody leśne. Okazał się udany, a dzień wspaniały. Z kilku powodów. Zjawisko współczesnych gladiatorów zasilanych farbą - zostanie Wam przybliżone. Za pomocą tekstu, obrazów i filmów. Zakładajcie machy, zdejmujcie barrele i wskakujcie!
Witam Was serdecznie w obiecanym, podsumowującym odcinku „Gadżetów na farbę”, który ma na celu przypomnieć Wam wszystkie wyjątkowe zabawki zasilane farbą. Zobaczymy jakie zdobyły największą ilość Wichajstrów Mroku. Poproszę Was również o wzięcie udziału w specjalnej ankiecie. Przez dwadzieścia tygodni (tak, to już tyle czasu Was męczę:) trwania cyklu trochę się tego nazbierało. Moim celem, misją, ideą było zaszczepienie w Was chęci spróbowania się w tym wyjątkowym i oryginalnym sporcie. Oswoić, zaintrygować, przykuć uwagę. Jeśli choć w najmniejszym stopniu mi się to udało – nic tylko się cieszyć. Taki był zamysł. Nie przedłużając, zapraszam na skromny epilog.
Witam Was serdecznie w dwudziestym już odcinku najbardziej pokręconego cyklu na GP: „Gadżety na farbę”! Były Miniguny, Helikoptery, Czołgi, Wieżyczki, Bazooki, Granaty, Miny, Drony, Łuki, Granatniki, CKM-y, Naloty, Moździerze, Miotacze ognia, Strzelby, Uprząż bojowa, Pistolety, powalające modyfikacje i snajperka. Co dzisiaj Rojcio dla Was zmalował? Tym razem nie coś, czym splatujemy, a coś co się splatuje. Dokładnie tak. Będzie o maskach. Zobaczycie, że nie muszą być one nudną obligatoryjnością, a czymś podkreślającym naszą stylówę, nadającym specyficzny, nierzadko - groźny wygląd. Alien? Predator? Army of Two? Darth Vader? Why not? Galeria zwali Was z nóg. Ostatni odcinek przed oficjalnym podsumowaniem. Chlip:((( No cóż. Kiedyś ten dzień nadejść musiał…
Witam Was serdecznie w dziewiętnastym już odcinku najbardziej pokręconego cyklu na GP: „Gadżety na farbę”! Były Miniguny, Helikoptery, Czołgi, Wieżyczki, Bazooki, Granaty, Miny, Drony, Łuki, Granatniki, CKM-y, Naloty, Moździerze, Miotacze ognia, Strzelby, Uprząż bojowa, Pistolety i powalające modyfikacje podstawowych Markerów. Co dzisiaj Rojcio dla Was zmalował? Smaczne danie dla Camperów. One shot, one Splat! Nie inaczej. Zademonstruję Wam wyposażenie paintballowego strzelca wyborowego. Całość standardowo podkręcę filmikami poglądowymi. Oprócz tego: bezwzględne Wichajstry Mroku, mocna galeria i bezlitosna ankieta. Pora pocałować ostatnią kuleczkę na dobranoc i uraczyć nią sam środeczek machy oponenta. Ajma Big Bad Snajpa!
Witam Was serdecznie w osiemnastym już odcinku najbardziej pokręconego cyklu na GP: „Gadżety na farbę”! Były Miniguny, Helikoptery, Czołgi, Wieżyczki, Bazooki, Granaty, Miny, Drony, Łuki, Granatniki, CKM-y, Naloty, Moździerze, Miotacze ognia, Strzelby, Uprząż bojowa i Pistolety. Co dzisiaj Rojcio dla Was zmalował? Przyjrzymy się ciekawym przebudowom podstawowych Markerów. Zobaczycie jak na różne sposoby możemy personalizować naszą klamkę i konkretnie wizualnie ją dopieszczać. Będzie kilka filmików akcji i ciekawych kompilacji modernizacji. W końcu nie ma to jak postrzelać w realu z czegoś, czym miotamy na co dzień w grach video, nie? Walory bojowe spadają na dalszy plan, liczyć się będzie stylówa, lans i bauns. Ładujemy bajery i wyglądamy pro. No to cho!
Witam Was serdecznie w siedemnastym już odcinku najbardziej pokręconego cyklu na GP: „Gadżety na farbę”! Były Miniguny, Helikoptery, Czołgi, Wieżyczki, Bazooki, Granaty, Miny, Drony, Łuki, Granatniki, CKM-y, Naloty, Moździerze, Miotacze ognia, Strzelby i Uprząż bojowa. Co dzisiaj Rojcio dla Was zmalował? Pora postawić na mobilność, lekkość, wygodę i lans. Dużo lansu. Pistolety! W dualu, na wypasie! Powraca mocny zestaw filmów, wystrzałowa galeria i Wasza ulubiona, porąbana... ankieta! Będzie Gunslingerstwo, będzie Slow Mo, będzie dobrze i smacznie. Jak u mamy. Rojo znów zafunduje Wam na ryjkach banany. Czi-czinnng!
Witam Was serdecznie w szesnastym już (matko, te brednie się kiedyś skończą?) odcinku cyklu „Gadżety na farbę”. Było wiele kręcących się luf, był support z powietrza, wyprowadziliśmy ciężkie gąsienice, ustawiliśmy Wieżyczkę, boomheadshotowaliśmy Bazooką, ciepaliśmy Granatami, podkładaliśmy Miny, uruchomiliśmy Drona, napięliśmy Łuk, załadowaliśmy Granatnik, rozstawiliśmy CKM, poprosiliśmy o Prima Aprilisowy Nalot, puściliśmy farbę z Moździerza, odpaliliśmy Miotacz ognia, przeładowaliśmy Strzelbę. Co dzisiaj Rojcio dla Was zmalował? Pierwszy raz po tytule nie wiadomo o co chodzi, nie? Nie dziwie się, bo to, co dzisiaj Wam zaprezentuję to tajny prototyp przywodzący na myśl paintballową uprząż bojową. Obłęd, którego nie zarejestrowały dotąd żadne kamery. Mamy jednak zdjęcia…
Witam Was serdecznie w piętnastym już odcinku cyklu „Gadżety na farbę”. Było wiele kręcących się luf, był support z powietrza, wyprowadziliśmy ciężkie gąsienice, ustawiliśmy Wieżyczkę, boomheadshotowaliśmy Bazooką, ciepaliśmy Granatami, podkładaliśmy Miny, uruchomiliśmy Drona, napięliśmy Łuk, załadowaliśmy Granatnik, rozstawiliśmy CKM, poprosiliśmy o Prima aprilisowy Nalot, puściliśmy farbę z Moździerza, odpaliliśmy Miotacz ognia. Co dzisiaj Rojcio dla Was zmalował? Bliski kontakt, duży rozrzut, murowany Splat. Strzelba i hardkorowy rilołd in Sarah Connor style! Tekst, filmy, zdjęcia, ankieta, wichajstry i 2 bonusy. Full wypas.
Witam Was serdecznie w czternastym już odcinku cyklu „Gadżety na farbę”. Było wiele kręcących się luf, był support z powietrza, wyprowadziliśmy ciężkie gąsienice, ustawiliśmy Wieżyczkę, boomheadshotowaliśmy Bazooką, ciepaliśmy Granatami, podkładaliśmy Miny, uruchomiliśmy Drona, napięliśmy Łuk, załadowaliśmy Granatnik, rozstawiliśmy CKM, poprosiliśmy o Prima aprilisowy Nalot, puściliśmy też farbę z Moździerza. Co dzisiaj Rojcio dla Was zmalował? Porządny konkret. Zamienimy ogień na farbę i wymalujemy świat bez litości. Gdy miotacz w naszych rękach zagości, nie pozostanie nic innego jak okrzyk na ustach: Burn MD! Buuuurn!
Forfitery to mini-felietony. Mniejsze od Rojopojntofwiu, ale większe od Szybkiej rozkminy.
Lądowanie w Normandii (D-Day) było wstępną fazą operacji „Overlord”. Pod względem użytych sił i środków, była to największa w historii operacja desantowa podczas II wojny światowej. Miała na celu otwarcie tzw. drugiego frontu w zachodniej Europie. Operacja została przeprowadzona dokładnie we wtorek 6 czerwca 1944 roku pod dowództwem generała Eisenhowera. Trzon sił inwazyjnych stanowiły wojska amerykańskie, brytyjskie i kanadyjskie. „Overlord” przewidywał kompleksowy desant morski i powietrzny. Skupmy się na tym pierwszym. Jak na Roja przystało, w wydaniu paintballowym ofkors. Made in USA, made in Russia. Przekonacie się dzisiaj, co może zbiorowa mobilizacja, wspólna bania i genialna organizacja. Zobaczycie co może pasja. Wydarzenia z czerwca roku pamiętnego dla wielu stanowią inspirację. Twórców gier, pisarzy, reżyserów, sportowców przyszłości…