Najlepsza muzyka w grach: The Elder Scrolls IV: Oblivion
Nieodwracalne uszkodzenie słuchu i inne zagrożenia 'pokolenia .mp3'
Graj dłużej - pozostań prawiczkiem (bo i po co komu seks?)
"Call of Duty jest Coca-Colą gier wideo"
Hejterstwo i wojny fanbojów - osiągnęliśmy szczyt czy będzie jeszcze gorzej?
Recenzja telewizora plazmowego Panasonic TX-P42ST50: ideał dla graczy i kinomaniaków
Universum DC, przedstawiane na kartach komiksów istniejącego już prawie 80 lat wydawnictwa o tej samej nazwie, stało się miejscem narodzin postaci, z których niejedna przedostała się do kultury masowej, a nawet zadomowiła w niej na dobre. Bohaterowie tacy jak Superman czy Batman są dziś symbolami, ikonami bardziej znanymi od niejednej postaci historycznej czy literackiej, gdyż wykreowane w głowach ich twórców osobowości były zbyt złożone, by alter ego Clarka Kenta lub Bruce’a Wayne’a ograniczać do jednego medium. Wciąż żyjąc na kartach komiksów i powieści graficznych, postacie świata DC znalazły się w filmach, kreskówkach, grach, słuchowiskach radiowych, a nawet na deskach teatrów.
W ślad za wspomnianymi uosobieniami dobra na podbój nowych środków przekazu udali się też ich przeciwnicy. Dziś Joker czy Kobieta Kot niejednemu odbiorcy znani są przede wszystkim z udanych ekranizacji i gier. To właśnie te media, dalece bardziej popularne od statycznych komiksów, na nowo ożywiają często zapomniane osobowości, rzucając na nie nowe światło pozwalające nam dostrzec ich głębię i dylematy moralne stojące za ucieczką w zło. W tym roku do omawianego grona dołączy kolejna, zdecydowanie zasługująca na to postać.
[Poniższy tekst ma charakter żartobliwy. Wszelka zbieżność nazwisk jest przypadkowa]
Kansas City. James Massey, żonaty mężczyzna przed trzydziestką, ustanowił nowy rekord świata w nieprzerwanym graniu w grę wideo. Ten rekord, pobity w piątek wieczór, stał się natchnieniem dla milionów żonatych mężczyzn na całym świecie.
Mając za sobą dwadzieścia kilka wiosen, mam to szczęście, że dorastałem w tej ciekawej epoce, gdy 2D było wypierane przez 3D. Przez kilka lat do zupełnego szczęścia w kwestii gier wystarczało połączenie NES + Genesis + GameBoy, niepokonane kombo dające wszystko, czego dusza mogła zapragnąć. Nadszedł jednak rok 1996 i pierwsze poważne tytuły 3D. Nigdy nie zapomnę chwili, gdy w emitowanym w niedzielne poranki programie o grach zobaczyłem pierwszą część serii Tomb Raider. Od tamtej pory nic już nie było takie samo.
Choć Gameplay jest serwisem dalekim od publikacji newsów, to tym razem nie sposób powstrzymać się od przekazania tak ważnej informacji: dotychczas dostępna tylko na konsole PlayStation 3 i Xbox 360 gra Dark Souls ukaże się na PC. Informacja została opublikowana w niemieckim czasopiśmie PC Action, a następnie przekazana przez użytkowników forum NeoGaf. Skan okładki czasopisma zamieścił też serwis Gamingbolt.
Co wiadomo o wersji na komputery? Gra będzie nosić tytuł Dark Souls: Prepare to Die Edition i ukaże się w sierpniu tego roku. Zawartość produkcji ma pozostać taka sama jak na konsolach, ale dodani zostaną nowi bossowie. W rozwinięciu wpisu zamieszczam skan pełnej okładki.
20 marca tego roku opiekun(owie) profilu gry Dark Souls na Facebooku opublikowali enigmatyczną grafikę przedstawiającą statyczny obraz muru z informacją o "nadchodzącym ogłoszeniu" i z zachętą, by pomóc ów mur rozbić. W jaki sposób, tego pewnie domyślacie się - należało kliknąć "Like" oraz zachęcić do tego jak największą liczbę znajomych. Twórcy tego pomysłu namawiali do codziennego sprawdzania postępów w pękaniu ściany, aplikację polubiło ponad 20 tysięcy osób, a mur jak stał, tak stoi.
Zapraszam do lektury tekstu, w którym zebrałem najważniejsze informacje związane z filmem The Dark Knight Rises, które ukazały się w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Podobnie jak w dwóch poprzednich odcinkach serii, oprócz nowinek znajdziecie tu także wypowiedzi twórców, ciekawostki, grafiki i zdjęcia promocyjne z filmu, którego polska premiera już za nieco ponad trzy miesiące.