Czarny Wilk

Jaskinia Czarnego Wilka

najnowszepolecanepopularne

Niewyjaśnione historie w służbie gier komputerowych

Więcej niż żeński klon Wolverine’a – X-23

Fabuła serii Metal Gear. Część 1: Solid Snake

Fabuła serii Metal Gear. Część 2: Big Boss

Seryjni mordercy w służbie gier komputerowych

Wilcze podsumowanie 2021 roku

Recenzja X-Men: Apocalypse – Apokalipsa w skali, jakiej w filmach o mutantach dotąd nie było

Deadpool, Batman v Superman, Wojna Bohaterów, Legion Samobójców, Doctor Strange – w roku 2016 otrzymaliśmy albo jeszcze otrzymamy naprawdę sporo mocnych bądź głośnych filmów superbohaterskich. Pośród tego wszystkiego nieco na uboczu znalazł się dziewiąty już (licząc „solówki” Wolverine’a oraz Deadpoola) film o mutantach, który nie dość, że był częścią wyjątkowo nierównej i przez to niepewnej serii, to do tego w najnowszym odcinku znacząco ograniczono rolę głównej gwiazdy całego X-cyklu, Hugh „I’m Wolverine” Jackmana. X-Men: Apocalypse udowadnia jednak, że traktowanie go po macoszemu to błąd, gdyż spokojnie może stawać w szranki z innymi tegorocznymi hitami.

czytaj dalejCzarny Wilk
21 maja 2016 - 01:42

„Dziesiątka” – ostatni wielki Final Fantasy

„Posłuchajcie mojej historii... to może być nasza ostatnia szansa.”

Piętnaście lat temu tymi właśnie słowami przywitała mnie pierwsza odsłona kultowego cyklu Final Fantasy, w którą miałem okazję na poważnie zagrać. Seria ta była wtedy u szczytu popularności, a jej kolejne części wyznaczały trendy dla całego gatunku japońskich gier fabularnych. Nie inaczej było z Final Fantasy X, które jako pierwsza odsłona wydana na PlayStation 2 oferowała niesamowite na ówczesne standardy wrażenia wizualne, do tego godny legendarnego cyklu klimatyczny świat, wciągającą fabułę i lawinę odważnych, ale doskonałe współgrających z duchem Final Fantasy rozwiązań gameplay’owych. Aż dziw bierze, że właśnie po tej odsłonie rozpoczął się powolny upadek serii, która choć wciąż obfitowała w wiele dobrych gier, już nie doczekała się tytułu równie wielkiego i wyjątkowego jak wcześniej.

czytaj dalejCzarny Wilk
15 maja 2016 - 23:51

Nawet diabeł może zapłakać – Devil May Cry kiedyś i dziś

Dzisiaj swoją rocznicę obchodzi wyjątkowa seria gier. Jej pierwsza odsłona okazała się dziełem tak świeżym i dobrze przyjętym przez graczy, że nie tylko momentalnie stała się wielkim hitem, ale też doczekała się lawiny naśladowców, którzy z czasem uznani zostali za nowy gatunek gier, przez Wikipedię nazywany mianem „ekstremalnej walki” (extreme combat), a mniej oficjalnie określany jako slashery. Bez niej nie doczekalibyśmy się takich tytułów jak God of War, Bayonetta, trójwymiarowy Ninja Gaiden czy Dante’s Inferno. Wydany równo piętnaście wiosen temu Devil May Cry zdecydowanie zasłużył się historii gier komputerowych. Aż dziw przez to bierze, jak bardzo burzliwa jest historia tego tytułu i jego kontynuacji. Oraz jak niewiele brakowało, by do jego powstania nigdy nie doszło.

czytaj dalejCzarny Wilk
15 maja 2016 - 20:03

Miejskie legendy o grach komputerowych – część III

Miejskie legendy, współczesne odpowiedniki dawnych mitów, od lat towarzyszą ludzkości. Ci, którzy lubią się bać, z zainteresowaniem poszukują ponurych opowieści, które następnie sami przekazują dalej. W miarę przekazywania z ust do ust historie te ulegają zmianie, szczegóły się zacierają, zastępują je inne detale. W końcu ciężko jest ustalić, na ile dana opowieść jest prawdziwa, na ile zaś zmyślona. Nie brakuje jednak badaczy, którzy poświęcają czas na sprawdzanie miejskich mitów, czasem osiągając sukcesy i udowadniając, że przerażające podania, jakim mało kto dawał wiary, rzeczywiście miały miejsce. Również w branży gier komputerowych nie brakuje tajemnic, jednych bardzo mrocznych, innych fascynujących. Jedne prawdopodobnie zmyślone, inne potwierdzone przez badaczy jako stuprocentowo prawdziwe. W cyklu artykułów chciałbym przedstawić Wam najciekawsze z nich. W większości przypadków bez dociekania, ile w nich prawdy, ile zaś fałszu – pozostawiając decyzję o tym, czy w nie uwierzyć, każdemu czytelnikowi z osobna.

czytaj dalejCzarny Wilk
15 maja 2016 - 16:33

Miejskie legendy o grach komputerowych – część II

Miejskie legendy, współczesne odpowiedniki dawnych mitów, od lat towarzyszą ludzkości. Ci, którzy lubią się bać, z zainteresowaniem poszukują ponurych opowieści, które następnie sami przekazują dalej. W miarę przekazywania z ust do ust historie te ulegają zmianie, szczegóły się zacierają, zastępują je inne detale. W końcu ciężko jest ustalić, na ile dana opowieść jest prawdziwa, na ile zaś zmyślona. Nie brakuje jednak badaczy, którzy poświęcają czas na sprawdzanie miejskich mitów, czasem osiągając sukcesy i udowadniając, że przerażające podania, jakim mało kto dawał wiary, rzeczywiście miały miejsce. Również w branży gier komputerowych nie brakuje tajemnic, jednych bardzo mrocznych, innych fascynujących. Jedne prawdopodobnie zmyślone, inne potwierdzone przez badaczy jako stuprocentowo prawdziwe. W cyklu artykułów chciałbym przedstawić Wam najciekawsze z nich. W większości przypadków bez dociekania, ile w nich prawdy, ile zaś fałszu – pozostawiając decyzję o tym, czy w nie uwierzyć, każdemu czytelnikowi z osobna.

czytaj dalejCzarny Wilk
15 maja 2016 - 16:08

Historia kontrowersyjnych gier – część VI

Wydawać by się mogło, że gry komputerowe od zawsze wzbudzały kontrowersje – czy to brutalnością, czy też samym faktem swojego istnienia i tego, że ktoś śmiał spędzać długie godziny przed komputerem miast rozłożyć się jak człowiek na kanapie z piwkiem w jednej i pilotem od telewizora w drugiej dłoni. Wszystko jednak ma swój początek, nie inaczej było z kontrowersyjnością gier komputerowych, której historię pomagam wam zgłębić w serii artykułów. Przemierzyliśmy już niemal całą historię tej branży, od wypełnionych prostymi automatami salonów gier, po czasy, które większość z nas już doskonale pamięta. Pozostało nam już tylko kilka ostatnich lat.

czytaj dalejCzarny Wilk
15 maja 2016 - 14:36

Historia kontrowersyjnych gier – część V

Wydawać by się mogło, że gry komputerowe od zawsze wzbudzały kontrowersje – czy to brutalnością, czy też samym faktem swojego istnienia i tego, że ktoś śmiał spędzać długie godziny przed komputerem miast rozłożyć się jak człowiek na kanapie z piwkiem w jednej i pilotem od telewizora w drugiej dłoni. Wszystko jednak ma swój początek, nie inaczej było z kontrowersyjnością gier komputerowych, której historię pomagam wam zgłębić w serii artykułów. Docieramy już do drugiej połowy pierwszego dziesięciolecia XX wieku, w której, jak się przekonacie, przemoc powoli przestawała na kimkolwiek robić wrażenie i by szokować, potrzeba było podkręcenia jej do groteskowego poziomu. Za to raz jeszcze przypomniało o sobie zdaniem obrońców moralności największe zagrożenie dla ludzkości –seksualność.

czytaj dalejCzarny Wilk
15 maja 2016 - 13:57

Historia kontrowersyjnych gier – część IV

Wydawać by się mogło, że gry komputerowe od zawsze wzbudzały kontrowersje – czy to brutalnością, czy też samym faktem swojego istnienia i tego, że ktoś śmiał spędzać długie godziny przed komputerem miast rozłożyć się jak człowiek na kanapie z piwkiem w jednej i pilotem od telewizora w drugiej dłoni. Wszystko jednak ma swój początek, nie inaczej było z kontrowersyjnością gier komputerowych, której historię pomagam wam zgłębić w serii artykułów. Prześledziliśmy już początki branży, poznaliśmy gry, które doprowadziły do narodzin systemów klasyfikacji wiekowej, na krótką chwilę wyrwaliśmy się z chronologicznych ram, by bliżej poznać losy najbardziej kontrowersyjnego cyklu w całej historii gier wideo. Czas na skok w następne tysiąclecie, w którym już seks i przemoc same w sobie powoli przestawały wystarczać, zwrócono się więc w kierunku innych tabu oraz wydarzeń historycznych.

czytaj dalejCzarny Wilk
15 maja 2016 - 13:30

Historia kontrowersyjnych gier – część III

Wydawać by się mogło, że gry komputerowe od zawsze wzbudzały kontrowersje – czy to brutalnością, czy też samym faktem swojego istnienia i tego, że ktoś śmiał spędzać długie godziny przed komputerem miast rozłożyć się jak człowiek na kanapie z piwkiem w jednej i pilotem od telewizora w drugiej dłoni. Wszystko jednak ma swój początek, nie inaczej było z kontrowersyjnością gier komputerowych, której historię pomagam wam zgłębić w serii artykułów. Mamy już za sobą pierwsze przypadki wzbudzających ogólne poruszenie gier komputerowych w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, poznaliśmy też tytuły, które bezpośrednio doprowadziły do wprowadzenia klasyfikacji wiekowej gier komputerowych w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Czas na tytuły w pełni świadome tego, że brutalność stanowi wartość samą w sobie i można poświęcić jej wszystkie inne elementy rozgrywki. Oraz napopularniejszą „złą” serię w całej branży gier komputerowych.

czytaj dalejCzarny Wilk
15 maja 2016 - 13:00

Historia kontrowersyjnych gier – część II

Wydawać by się mogło, że gry komputerowe od zawsze wzbudzały kontrowersje – czy to brutalnością, czy też samym faktem swojego istnienia i tego, że ktoś śmiał spędzać długie godziny przed komputerem miast rozłożyć się jak człowiek na kanapie z piwkiem w jednej i pilotem od telewizora w drugiej dłoni. Wszystko jednak ma swój początek, nie inaczej było z kontrowersyjnością gier komputerowych, której historię pomagam Wam zgłębić w serii artykułów. W części pierwszej prześledziliśmy pierwsze dekady istnienia branży gier komputerowych – dziewicze spory sądowe, wywołującą poruszenie brutalność, symulację gwałtu, znalazło się nawet miejsce dla automatu do gier z kontrolerem w kształcie kobiecej piersi. W części drugiej zagłębimy się w pierwszą połowę lat dziewięćdziesiątych, kiedy to w końcu zdecydowano się na stworzenie systemu klasyfikacji wiekowej gier wideo.

czytaj dalejCzarny Wilk
15 maja 2016 - 12:28

Vaporware – gry, których nie było

Chyba każdy gracz z wieloletnim stażem wyczekiwał kiedyś jakiegoś tytułu, który pierwszymi prezentacjami i obietnicami rozpalał wyobraźnię, w miarę upływu lat było o nim jednak coraz ciszej i ciszej, a rynkowy debiut pozostawał marzeniami. Czas płynął, o tytule pamiętało coraz mniej graczy, aż w końcu było ich tak niewielu, że niedoszłym twórcom nie chciało się nawet oficjalnie potwierdzać informacji o skasowaniu projektu, skazując go na wieczność w „developerskim piekiełku”, gdzieś na granicy bycia wciąż tworzonym, anulowanym i zwyczajnie zapomnianym przez wszystkich. Prócz tych kilku wyczekujących go graczy, którzy od czasu do czasu z lekkim rozczarowywaniem wspominali tytuł, którego nie było.

czytaj dalejCzarny Wilk
15 maja 2016 - 11:14

Dark Souls to pikuś – najtrudniejsze gry ostatnich lat

Gry komputerowe stają się coraz łatwiejsze. Upowszechnienie się tego medium i chęć dotarcia do jak największej liczby odbiorców sprawiły, że twórcy robią, co mogą, by stworzony przez nich tytuł nie daj Boże nie pozwolił odbiorcy się irytować czy zmusić go do nadmiernie intensywnego myślenia. W tytułach, w których można wybierać poziom trudności, „normalny” już od dawna jest ekwiwalentem dawnego „łatwego”, a niejednego sandboksa da się przejść umierając nie z powodu trudności wyzwania, a własnych błędów spowodowanych rozleniwieniem, które z kolei wywołuje tego wyzwania brak. Coraz więcej graczy ma tego dość, pragnąc, by elektroniczna rozgrywka nie tylko bawiła, ale też zmuszała do samodoskonalenia i dawała satysfakcję z osiągania kolejnych celów. Stąd nie dziwi popularność cyklu Dark Souls oraz innych gier studia From Software, które z wysokiego poziomu trudności i dających olbrzymią satysfakcję zwycięstw zrobiło przepis na wielki sukces. Ambitni gracze wielokrotnie walczą, giną, znowu walczą, znowu giną, raz jeszcze walczą i w końcu zwyciężają, odczuwając dumę, jakiej typowe, samoprzechodzące się dzisiejsze gry nie potrafią im zapewnić. Dark Souls nie było jednak ani pierwsze, ani jedyne, ani nawet najtrudniejsze. W ciągu ostatnich lat ukazała się cała gama pozycji równie, albo nawet bardziej wymagających, które cechowały się też wysokim poziomem wykonania.

czytaj dalejCzarny Wilk
9 maja 2016 - 11:03